Wojna handlowa w pełni. Chiny podnoszą cła po decyzji Trumpa
Chiny postanowiły odpowiedzieć na działania Donalda Trumpa, który podniósł cła do 104 proc. na towary z Państwa Środka. Pekin podniósł opłaty za import amerykańskich towarów do 84 proc.
Co musisz wiedzieć?
- Od północy obowiązują amerykańskie cła na chińskie towary w wysokości 104 proc.
- Pekin postanowił odpowiedzieć, podnosząc opłaty celne na amerykańskie produkty do 84 proc.
- - Chiny wzywają Stany Zjednoczone do natychmiastowej korekty błędnych praktyk - przekazano w komunikacie komisji celnej.
We wtorek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że od północy USA podnoszą cła na towary z Chin do poziomu 104 proc.
To efekt decyzji prezydenta Donalda Trumpa, który zagroził nałożeniem dodatkowych 50 proc. ceł, jeśli Pekin nie wycofa się z 34-procentowych ceł odwetowych. Wcześniej, w lutym, USA nałożyły już 20-procentowe cło, a w ubiegłą środę zapowiedziano kolejne 34 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szokujące słowa Trumpa. "Niespecjalnie różnią się od czasu kampanii"
Chiny uderzają w USA
Pekin nie chciał jednak pójść Trumpowi na rękę. Jak przekazano, w środę Chiny same zdecydowały o podniesieniu ceł na amerykańskie towary z 34 proc. do 84 proc.
Chiny ogłosiły też, że nałożą specjalne kontrole eksportu na 12 amerykańskich firm, w tym firmę teleinformatyczną American Photonics. Pekin dodał też sześć spółek z USA do swojej listy "niewiarygodnych podmiotów", na które nałożono ograniczenia w prowadzeniu interesów w Chinach lub z chińskimi firmami.
"Chiny wzywają Stany Zjednoczone do natychmiastowej korekty błędnych praktyk, anulowania wszystkich jednostronnych taryf nałożonych na Chiny oraz właściwego rozwiązania różnic z Chinami w drodze równego dialogu na zasadzie wzajemnego szacunku" - podkreślono w komunikacie chińskiej komisji celnej.
Czytaj więcej: