Wojewoda Drelich cofnął decyzję Adamowicza. "Solidarność" a nie KOD 31 sierpnia przed Stocznią
NSZZ "Solidarność" zorganizuje obchody 37. rocznicy Porozumień Sierpniowych. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich na wniosek "Solidarności" zmienił wcześniejszą decyzję prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza dotyczącą zorganizowania obchodów przez Komitet Obrony Demokracji. KOD zapowiada odwołanie się od tej decyzji.
O sprawie informuje serwis internetowy Polskiego Radia. Serwis przypomina, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podjął decyzję przyznającą prawo do zorganizowania obchodów na Placu Solidarności Komitetowi Obrony Demokracji.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich cofnął decyzję Pawła Adamowicza i przyznał prawo do organizacji uroczystości "Solidarności" na podstawie nowego prawa o zgromadzeniach zawierającego pojęcie "obchodów cyklicznych". Artgumentował, że "Solidarność" już od wielu lat organizowała te obchody.
Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność" wyjaśnił w Polskim Radiu 24, że decyzja ta oznacza dla KOD dwie możliwości. KOD może zmienić swoje dotychczasowe zgłoszenie i wskazać inną godzinę lub miejsce, albo się odwołać. Gość twierdził, że decyzja prezydenta Gdańska stwarzała zagrożenie. - Tam topografia jest taka, że odległość miedzy bramą nr 2 a krzyżami wynosi niecałe 50 m. Nie da się odseparować w sposób bezpieczny dwóch tak dużych zgromadzeń. Trudno było uznać, że uda się uniknąć prowokacji - mówił.
Zdaniem rzecznika "Solidarności', gdyby KOD był organizacją dbającą o demokrację, to "uszanowałby to miejsce i nie dopuścił do złożenia wniosku w sposób tak konfrontacyjny". - Nikt przy zdrowych zmysłach nie może kwestionować tego, że "Solidarność", jako ta organizacja, która narodziła się w wyniku porozumień sierpniowych, od 30 lat organizuje te uroczystości, ma tytuł do tego, żeby jej przynajmniej nie przeszkadzać - podsumował.
Całodobowe zgromadzenie 31 sierpnia na Placu Solidarności w Gdańsku zgłosił w urzedzie miasta Region Pomorski KOD. Zamierzał tam zorganizować uroczystości rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, na które zaprosił "Solidarność”. Prezydium Komisji Krajowej NSZZ "S” uznało to zaproszenie za prowokację. "Jeśli ktokolwiek przy okazji naszych uroczystości będzie nam prawo manifestowania próbował ograniczać ostrzegamy, że zdecydowanie się temu przeciwstawimy" - czytamy w oświadczeniu "Solidarności".
Z kolei KOD - jak informuje Radio ZET - zapowiada odwołanie się od decyzji wojewody pomorskiego.