Wódka uratowała polskie słonie na Syberii. Ich furgonetka stanęła w płomieniach
Wódka uratowała dwa polskie słonie na Syberii. Zwierzęta, występujące w cyrku, były przewożone w drewnianej furgonetce, która w pewnym momencie stanęła w płomieniach. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem okolicach Nowosybirska.
14.12.2012 | aktual.: 18.12.2012 13:00
"W celu rozgrzania, zwierzętom podano 10 litrów wódki zmieszanej z wodą. To uchroniło je od poważnych odmrożeń i zapalenia płuc" - powiedział dziennikowi "Komsomolskaja Prawda" dyrektor nowosybirskiego zoo.
Słonie należały do polskiego cyrku, który odbywa tournee po syberyjskich miastach. Przy temperaturze minus 35 stopni Celsjusza, ich pojazd przemieszczał się na liczącej ponad 1000 kilometrów trasie Nowokuźnieck-Omsk.
Policja poinformowała, że słonie mają jedynie lekkie odmrożenia uszu. Zwierzęta zostały przetransportowane do ciepłego garażu.