Trzy próby oszustw metodą "na wypadek". Mieszkańcy nie dali się nabrać

W Zamościu miały miejsce trzy próby oszustw, w których przestępcy posłużyli się "legendą" o wypadku, by wyłudzić pieniędzy od mieszkańców. Na szczęście w każdym przypadku osoby kontaktujące się z oszustami wykazały się czujnością, co uniemożliwiło przestępcom osiągnięcie celu.

Policjanci na przejściu dla pieszychZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

Pierwsza próba miała miejsce, gdy 69-letnia kobieta odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za jej syna. Oszust poinformował ją o wypadku, w którym miało zginąć dziecko, a jej syn miał walczyć o życie w szpitalu.

Oszust wypytywał również o oszczędności i środki na kontach bankowych - twierdząc, że kwota 170 000 złotych jest potrzebna na opłacenie kaucji. W rozmowę włączył się rzekomy policjant, który potwierdził, że kaucja to jedyny sposób na uniknięcie przez syna więzienia. Kiedy jednak drugi syn 69-latki skontaktował się z bratem i zweryfikował historię, oszust nagle zakończył rozmowę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przejechaliśmy się autostradą nad morze. Tego nie da się zapomnieć

Podobna sytuacja miała miejsce, gdy 67-letnia odebrała telefon od mężczyzny, który twierdził, że jej mąż spowodował wypadek samochodowy. W tym przypadku oszust przekonywał kobietę, że jej mąż potrzebuje 150 000 złotych na opłacenie adwokata. Ponownie, po włączeniu się rzekomego policjanta, rozmowa została przerwana, gdy mąż kobiety, cały i zdrowy, wszedł do mieszkania.

Ostatnia próba miała miejsce po tym, jak 69-letni mężczyzna odebrał telefon od osoby podającej się za kuzynkę. Oszustka poinformowała go o wypadku, w którym miała być jej sprawczynią i poprosiła o 60 000 złotych na pomoc prawną. Kiedy do rozmowy włączył się rzekomy policjant, 69-latek szybko zorientował się, że ma do czynienia z oszustwem i zakończył połączenie, a następnie powiadomił policję.

Zobacz także:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"