Próbują przełamać zmowę milczenia w sprawie zaginięcia Michała

Prokuratura ponownie przesłucha około 20 świadków w sprawie zaginięcia 16-letniego Michała Karasia w 2000 r. Śledczy liczą na przełamanie zmowy milczenia. Psycholog podkreśla znaczenie komunikatów pozawerbalnych, które będą analizowane podczas przesłuchań.

Michał Karaś zaginął w nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 r.
Michał Karaś zaginął w nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 r.
Źródło zdjęć: © East News, Policja
oprac. PAB

Michał Karaś zaginął w nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 r. Ostatni raz widziano go na dyskotece w Bielinach (woj. podkarpackie). Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu prowadzi sprawę z artykułu 148 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa.

Prowadzący śledztwo prokurator Michał Lasota planuje ponowne przesłuchanie ok. 20 świadków. Wśród nich są osoby obecne na dyskotece w Bielinach w dniu zaginięcia 16-latka. - Osoby te mogą mieć istotne informacje - mówi prok. Lasota portalowi TVN24.

Przesłuchania odbędą się w obecności psychologa śledczego, który analizuje zachowania i emocje świadków.

- W przesłuchaniu ważne jest nie tylko to, co człowiek mówi, ale też to, jak się zachowuje. 80 proc. komunikatów, które odbieramy w codziennej, potocznej rzeczywistości, to komunikaty pozawerbalne, które mogą wskazać nam, czy ktoś mówi prawdę, czy kłamie - tłumaczy psycholog śledczy i profiler Bogdan Lach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli

Prokurator przypomina, że zatajenie informacji o przestępstwie grozi karą do trzech lat więzienia. Osoby, które zeznają nieprawdę, mogą trafić do więzienia nawet na osiem lat. Śledczy zapewniają anonimowość osobom, które zdecydują się przerwać zmowę milczenia.

- Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś z tych ludzi, którzy byli z nim na dyskotece, ktoś z mieszkańców wioski, mógł coś widzieć, coś wiedzieć i jeżeli taką wiedzę posiada, powinien się z nią podzielić z organami ścigania - mówi portalowi TVN 24 prokurator Michał Lasota.

Nowe tropy w śledztwie

Śledczy badają nowe tropy, w tym kartkę znalezioną na grobie matki Michała. Choć nie znaleziono na niej śladów biologicznych, planowane jest przesłuchanie osoby, której nazwisko widniało na kartce. To mężczyzna z woj. podkarpackiego. Śledczy analizują także bilingi telefoniczne z dnia zaginięcia.

Wytypowana została także "tajemnicza blondynka", czyli kobieta która miała bawić się z Michałem Karasiem na dyskotece. Kobieta ma zostać wkrótce przesłuchana - informuje TVN 24.

Trwa również przeszukiwanie ogólnopolskiej bazy danych DNA. W bazie znajduje się materiał biologiczny Michała. Śledczy sprawdzają, czy zaginionego nie ma wśród osób o nieustalonej tożsamości, których ciało znaleziono od chwili jego zniknięcia.

Zaginięcie Michała Karasia. Przekaż wiadomość

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Nisku pod całodobowym numerem telefonu 47 8775310 lub poprzez e-mail: nisko@rz.policja.gov.pl.

Źródło: TVN 24

zaginięciepolicjaprokuratura
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)