Woda po sufit w mieszkaniach. Opłakane skutki powodzi w Kłodzku
Dramat mieszkańców Kłodzka i okolicznych miejscowości trwa. Udostępniamy nagrania z poniedziałku 16.09, dzięki uprzejmości Jarosława Dędysa, a także Anny Szot i Dowództwa Generalnego z platformy X. Na początku widać, co żywioł pozostawił w jednym z mieszkań na terenie Kłodzka. Okazało się, że w krytycznym momencie wody było w nim po sufit. Można to dobrze zauważyć na nagraniu, na którym widać poprzewracane meble, a także urwane szafki w kuchni. Następnie Anna Szot pokazała, jak o poranku wygląda centrum Kłodzka. Na nagraniach można dostrzec wybite i wyrwane okna, uszkodzone elewacje, drogi czy chodniki. Od soboty trwa ewakuacja mieszkańców z zagrożonych terenów. Dowództwo Generalne pokazało nagrania z akcji ratunkowej w niedzielę z okolic Kłodzka, gdzie ludzi ratowano z dachów przy użyciu śmigłowców. Poziom Nysy Kłodzkiej przekroczył ten z 1997 roku, kiedy wodowskazy pokazały 655 cm. W niedzielę ostatni pomiar Lokalnego Systemu Osłony Przeciwpowodziowej powiatu Kłodzkiego pokazał 684,9 cm. Dokładny rozmiar zniszczeń nie jest jeszcze znany. W mieście ciągle są miejsca, w których woda nie opadła. Burmistrz Kłodzka Michał Piszko podał, że wstępne szacunki opiewają na 21 mln zł strat.