Wnioski Litwy. "Trzeba wzmocnić patrole na Bałtyku"

- Uszkodzenia podmorskich kabli łącznościowych na Bałtyku, podkreślają potrzebę umocnienia patroli morskich - stwierdził Kestutis Budrys, doradca litewskiego prezydenta. Ekspert przekazał swoje wnioski podczas wywiadu dla litewskiej telewizji publicznej LRT.

Doradca litewskiego prezydenta zwraca uwagę na potrzebę zwiększonych patroli na Bałtyku
Doradca litewskiego prezydenta zwraca uwagę na potrzebę zwiększonych patroli na Bałtyku
Źródło zdjęć: © PAP
oprac. BKW

20.11.2024 | aktual.: 20.11.2024 16:18

Kestutis Budrys, najwyższy doradca ds. bezpieczeństwa przy prezydencie Litwy Gitanasie Nausedzie, podczas wywiadu dla litewskiej stacji zwrócił uwagę na incydent, do jakiego doszło na wodach Bałtyku. Stwierdził, że zdarzenie, którego sprawcą ma być chiński manewrowiec, świadczy o potrzebie większej gotowości na podobne zagrożenia.

- Potrzebujemy zwiększyć naszą zdolność do obserwacji i rozpoznawania na Morzu Bałtyckim, by móc efektywniej reagować na wydarzenia na morzu, identyfikować obecne tam jednostki i ich ruchy - powiedział Budrys w programie Dienos Tema (Temat Dnia).

Doradca litewskiego prezydenta: Zwiększyć patrole na Bałtyku

Prezydencki doradca zwrócił uwagę, że litewskie służby dysponują informacjami o aktywności rosyjskich statków wywiadowczych i jednostek specjalnych działających incognito. - Jest świadomość, co do statków, które pod pozorem badań naukowych przeprowadzają działania podwodne, dążąc do zakłócenia naszej łączności - podkreślił Budrys.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert dodał też, że istnieje konieczność zwiększenia nacisku w tej kwestii oraz ograniczenia możliwości Rosji do swobodnego poruszania się po tych wodach. Zaznaczył ponadto, że ochrona infrastruktury morskiej powinna mieć charakter zapobiegawczy.

- Posiadamy tysiące kilometrów rurociągów, kabli oraz rozbudowaną infrastrukturę daleko od wybrzeża, w tym zaawansowane parki morskie - zwrócił uwagę doradca. Dodał, że nie jest możliwe, by przy każdym elemencie tej infrastruktury stacjonował strażnik, dlatego niezbędne są "skuteczne środki odstraszające".

W niedzielę i poniedziałek miało miejsce uszkodzenie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie morza, jednego łączącego Litwę ze Szwecją, a drugiego Finlandię z Niemcami. Oba zdarzenia miały miejsce w szwedzkiej strefie ekonomicznej.

Media skandynawskie wskazują, że związek z uszkodzeniem kabli mogła mieć załoga chińskiego statku Yi Peng 3. Duńskie siły zbrojne potwierdziły w środę, że zbliżyły się do tej jednostki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)