Wnioski do prokuratury ws. Lasów Państwowych? Wiceminister ujawnia
Wciąż trwają audyty w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Po wstępnych raportach wychodzi na jaw wiele nieprawidłowości. Prowadzący program "Tłit" Patryk Michalski pytał wiceministra resortu Mikołaja Dorożałę, czy w związku z tym będą skierowane wnioski do prokuratury. - Zwróciliśmy się w zeszłym tygodniu do ministra Adama Bodnara z prośbą, przy okazji tworzenia zespołu do spraw wyjaśniania Funduszu Sprawiedliwości, o wzięcie pod uwagę części dotyczącej Lasów Państwowych - przekazał Dorożała. Podkreślił, że "trzeba to wyjaśnić co do złotówki". Dodał, że sprawa dotyczy około 100 mln zł, ale kwota ta może być wyższa. - Było wydanych ponad 2,8 mln zł na imprezy w miejscu, które pokrywało się z okręgiem wyborczym pana Józefa Kubicy, byłego dyrektora Lasów Państwowych - poinformował Dorożała. - Politycy krzyczeli: "nie pozwolimy prywatyzować polskich lasów". I nagle, po ośmiu latach rządów PiS, mieliśmy klikę ludzi, którzy potrafili powiedzieć, że "nie ma zmian klimatu, gospodarka leśna jest prowadzona dobrze, wszystko jest w porządku, nic złego się nie dzieje, robimy super robotę", a przy okazji 100 mln zł sobie przepuszczamy przez kolegów. To jest skandal - relacjonował wiceminister.