Uczestniczący w tej samej konferencji w Brukseli holenderski minister rolnictwa Laurens Jan Brinkhorst odparował, że roztaczany przez Kalinowskiego sielankowy obraz polskiej wsi należy bardziej do XIX niż do XXI wieku.
_ Przyszłość "wiejskiej Europy" z polską wsią może być dużo lepsza niż bez niej. Patrząc na kwestię rozszerzenia Unii, przywykło się pokazywać Polską wieś i polskie rolnictwo jako problem, coś, co sprawia kłopot. Tymczasem, przystępując do Unii, Polska wnosi do niej cenne wartości_ - przekonywał wicepremier.
_ Zachowaliśmy chłopski charakter wsi. Ziemia to nie tylko warsztat pracy - to również wartość duchowa. Niezanieczyszczone obszary wiejskie z ich bioróżnorodnością i rolnictwo, które wytwarza produkty rolnicze chemicznie czyste. To, co wnosi polska wieś do wspólnej Europy, jest dla niej (Europy) historyczną szansą_ - mówił na konferencji ministrów rolnictwa z krajów członkowskich Unii i do niej kandydujących.
Holenderski minister ripostował, że _ obraz chłopa siejącego ziarno własną ręką i jego żony, która zbiera rano jajka, jest oczywiście bardzo romantyczny, ale należy bardziej do XIX wieku niż do XXI_. (reb)
