Elektrownia od środka
Większość pracowników jest zbyt zajęta pracą w elektrowni, by wracać do domu. Żona jednego z nich powiedziała dziennikowi "Yomiuri Shimbun", że nie widziała męża od dnia kataklizmu. W ciągu dwóch tygodni przeprowadziła z nim jedynie kilka krótkich rozmów telefonicznych. "Tam jest jak na wojnie" - cytowała męża. Zapytany o to, czy został wystawiony na promieniowanie, odparł: "Tak, trochę".