Włoski raport o liczbie palaczy i zakazy w Nowym Jorku
140 milionów. Tyle sztuk papierosów wypalają codziennie Włosi, z których nałogowo pali blisko 20%. Z okazji przypadającego na 31 maja światowego dnia bez papierosa włoski Instytut Zdrowia przygotował specjalny raport. Z nałogiem palenia intensywnie walczą z kolei władze Nowego Jorku. Burmistrz zapowiedział, że chce wprowadzić zakaz palenia nawet na balkonach prywatnych mieszkań.
31.05.2012 | aktual.: 31.05.2012 14:00
10 milionów 800 tysięcy palących Włochów wypala każdego dnia 140 milionów papierosów. Większość Włochów nie pali. Stanowią oni blisko 66,5%. Drugą co do wielkości grupą są jednak palący, których jest 20,8%. Byli palacze to prawie 13 procent.
Od wprowadzenia zakazu palenia w miejscach publicznych, w 2005 roku, sprzedaż wyrobów tytoniowych zmalała o niecałe 8%. Każdy palacz wypala średnio 13 papierosów dziennie, wszyscy razem aż 140 milionów sztuk, co w skali roku daje już 51 miliardów. To dlatego, konkludują autorzy raportu, aż 37% śmieci w Morzu Śródziemnym to niedopałki.
Włosi na papierosy i inne wyroby tytoniowe wydają 14 euro tygodniowo. Kryzys Włochom nie straszny, dlatego zaledwie 22% ograniczyło wydatki na nałóg. Pokonań nieodpartą chęć na papierosa próbuje jednak o wiele większa liczba, jednak aż 90% tych prób kończy się porażką.
USA: nie zapalisz nawet na prywatnych balkonach?
W Stanach Zjednoczonych palenie od dawna nie jest modne. Jednak na tych, którzy wciąż nie potrafią sobie odmówić papierosa, władze chcą nałożyć nowe ograniczenia. Burmistrz Nowego Jorku chce wprowadzić zakaz palenia na balkonach prywatnych mieszkań. - To krucjata przeciwko naszej prywatności - mówią nowojorczycy o kontrowersyjnej propozycji.
Przedstawiciele organizacji broniącej praw palaczy twierdzą, że ustawa nie przejdzie, a burmistrz poniesie kolejną porażkę. Kilka dni temu, władze miasta zawiesiły zakaz palenia w parkach i na plażach,kiedy organizacja broniąca praw palaczy zagroziła sądem.
Mimo ostrych restrykcji w Nowym Jorku palaczy nie ubywa. Zmniejszyła się co prawda liczba palących w średnim wieku, ale zdaniem Wydziału Zdrowia po papierosa coraz częściej sięgają młodzi.