Włoski premier zrezygnował z próby tworzenia rządu. Decyzja zapadła po rozmowie z prezydentem
Giuseppe Conte nie udało się stworzyć rządu w skład którego miała wejść prawicowa Liga i antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd. W efekcie włoski parlament został zawieszony.
53-latek, prawnik z zawodu, misję utworzeniu rządu otrzymał z rąk prezydenta Sergio Mattarelliego. - Dziękuję za powierzenie mi szansy zastania premierem w dniu 23 maja. Chciałbym też wyrazić wdzięczność ludziom z głównych sił politycznych, Luigiemu di Mario z Ruchu Pięciu Gwiazd i Matteo Salviniemu z Ligi - mówił w momencie ogłaszania rezygnacji Giuseppe Conte, cytowany przez sky.com.
Zobacz także: Bartłomiej Sienkiewicz: zaczynamy się przesuwać w stronę Azerbejdżanu
- Mogę was zapewnić, że wykonałem maksymalny wysiłek i uwagę do tego zadania. Zapewniam, że pracowałem w klimacie maksymalnej współpracy z tymi siłami politycznymi - dodał. Na tę chwilę włoski prezydent nie ogłosił kto będzie następcą Conte. Jedną z opcji jest powierzenie próby utworzenia rządu apolitycznemu kandydatowi.
Źródło: sky.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
