Arktyka w kleszczu napięć. UE obawia się militaryzacji
Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do stanowczego przeciwdziałania rosnącej militaryzacji Arktyki. W tle stoją rosnące napięcia z Rosją i Chinami.
Najważniejsze informacje:
- Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą militaryzacji Arktyki.
- Europosłowie zwracają uwagę na zwiększoną aktywność Rosji i Chin, która, według nich doprowadziła do eskalacji napięć w regionie.
- Podkreślili również znaczenie współpracy z NATO i USA.
W środę 26 listopada Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do stanowczego przeciwdziałania eskalacji napięć w Arktyce i rosnącej militaryzacji regionu. Rezolucję poparło 510 europosłów. 75 było przeciw a 80 wstrzymało się od głosu.
Europosłowie zwracają uwagę na zwiększoną aktywność Rosji i Chin, która, według nich doprowadziła do wyraźnej eskalacji napięć w regionie arktycznym. PE apeluje o zwiększenie współpracy w tym zakresie z USA i NATO.
– W ostatnich latach byliśmy świadkami znacznych zawirowań w polityce światowej. Ma to wyraźny wpływ na region Arktyki. UE potrzebuje mądrej strategii, aby sprostać rosnącemu znaczeniu geopolitycznemu Arktyki – mówił sprawozdawca rezolucji, estoński europoseł Urmas Paet z grupy Odnowić Europę.
“Europa wpadła w pustkę”. Ekspertka o międzynarodowym układzie sił
W dokumencie podkreślono, że zarządzanie Arktyką powinno pozostać oparte na prawie międzynarodowym. Chodzi przede wszystkim o Konwencję ONZ o prawie morza, która w 1982 roku ustanowiła nowe standardy dotyczące kontroli wszystkich obszarów morskich.
Europosłowie sprzeciwili się jednostronnym roszczenia terytorialnym w Arktyce oraz zaapelowali o dialog dyplomatyczny w obliczu rosnącej konkurencji na szlakach w regionie. Zwrócili również uwagę na strategiczne znaczenie zasobów Arktyki dla Europy.
Rezolucja zwraca również uwagę na kwestię globalnego ocieplenia. Biorąc pod uwagę jego nieproporcjonalny wpływ na Arktykę, europosłowie wezwali do ulepszenia strategii adaptacyjnych w regionie, które mają również wymiar polityki bezpieczeństwa. Podkreślono również, że rdzenni mieszkańcy Arktyki muszą być w pełni zaangażowani w procesy decyzyjne.
Wpływ Unii Europejskiej na region Arktyki pozostaje ograniczony. Szansą na zmianę dynamiki międzynarodowej sytuacji w regionie byłoby kolejne rozrzedzenie wspólnoty europejskiej. – Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości Islandia, Norwegia i Grenlandia przystąpią do UE – mówił europoseł Urmas Paet.
Źródło: PAP / europarl.europa.eu