Włoska prasa przeciw pokojowemu Noblowi
Włoska prasa uznała za nieporozumienie przyznanie pokojowej nagrody Nobla Organizacji Narodów Zjednoczonych i jej sekretarzowi generalnemu Kofi Annanowi. Zdaniem większości komentatorów, lepiej byłoby, aby w tym roku nikt tej nagrody nie dostał.
Komitet noblowski w Oslo jak Piłat umył ręce i zapomniał o rzeczywistości - pisze publicysta dziennika Corriere della Sera. Jednocześnie przypomina klęski ONZ w ostatnich latach, m. in. bezradność błękitnych hełmów wobec masakry muzułmanów w Srebrenicy w Bośni, brak zainteresowania sytuacją w Ruandzie czy we Wschodnim Timorze.
Ponieważ trudno o tym zapomnieć, nie potrafimy zrozumieć przyznania Nobla ONZ - podkreśla Corriere, dodając, że ta nagroda woła o pomstę do nieba.
Według dziennika La Repubblica, wyróżnienie przyznane zostało organizacji w momencie, gdy jej cele - pokój i bezpieczeństwo na świecie - są tak odległe, jak nigdy. O tym rozdźwięku - pisze dziennik - przypomina widoczny z okien siedziby ONZ grób Manhattanu.
Komentator La Stampy uważa, że w tej sytuacji nie należało przyznawać Nobla nikomu, chyba że po raz pierwszy w historii nagrody uczyniono to z myślą o przyszłości. (reb)