Włosi uciekli. Meloni zapłaciła
Za sprawą wyjątkowego aktu dyplomatycznego jeden obiad w Beracie trafił na pierwsze strony gazet we Włoszech i Albanii. Premier Giorgia Meloni uregulowała rachunek w albańskiej restauracji za posiłek czterech jej rodaków, którzy uciekli bez zapłaty.
19.08.2023 | aktual.: 19.08.2023 15:24
Meloni i jej rodzina spędzili w tym tygodniu kilka dni w Albanii, podobnie jak jej rodacy, którzy również masowo wybrali się na wakacje do Albanii skuszeni białymi piaszczystymi plażami i niskimi cenami w porównaniu z resztą Europy.
Niektórzy turyści okazali się jednak mało uczciwi. Czterech Włochów, którzy poszli do jednej z restauracji w mieście Berat, wyszli z niej, nie płacąc za jedzenie. Nie jest jasne, kiedy doszło do incydentu, ale wideo z monitoringu grupy wychodzącej z restauracji rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych. Właściciel restauracji w rozmowie z Report TV stwierdził, że to pierwszy raz, kiedy klienci opuścili jego lokal bez płacenia.
Kiedy wiadomość o tym, że niektórzy Włosi uciekli bez płacenia w restauracji w centralnym mieście Berat, rozeszła się po lokalnych mediach, premier Georgia Meloni uznała, że nie może tak zostawić tej sytuacji. - Idź i zapłać rachunek za tych idiotów, proszę - powiedziała ambasadorowi Włoch w Albanii na piątkowym spotkaniu z premierem Edim Ramem, jak poinformowała gazeta "La Stampa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rachunek wynoszący prawie 80 euro (357 złotych) został zapłacony przez włoską ambasadę w Albanii, przekazano w oświadczeniu.
"Kilka osób nie może zawstydzić narodu"
Francesco Lollobrigida, włoski minister rolnictwa i szwagier Meloni, stwierdził, że to kwestia dumy narodowej.
– Zaproponowała, że zapłaci rachunek. Ambasador był w drodze powrotnej do Tirany i był w stanie to zrobić – powiedział Reuterowi. – Kilka nieuczciwych osób nie może zawstydzić narodu przyzwoitych ludzi – dodał Lollobrigida.