Włoscy sędziowie będą finansowo odpowiadać za błędy
Połowę rocznych zarobków może kosztować włoskiego sędziego jawny błąd w sztuce. Włoski parlament przyjął nową ustawę, dotyczącą odpowiedzialności cywilnej sędziów. Sami zainteresowani są jej przeciwni.
25.02.2015 02:51
Ktokolwiek uzna, że padł ofiarą niesprawiedliwego wyroku, ma prawo domagać się zadośćuczynienia. Nie od samego sędziego jednak, lecz od państwa. Ono z kolei może zażądać od sędziego ekwiwalentu w gotówce. Suma nie może jednak przekraczać jego sześciomiesięcznych zarobków.
Przeciwnicy nowego prawa obawiają się masowego zalewu sądów sprawami w tej materii. Sami sędziowie zaś twierdzą, że włoski wymiar sprawiedliwości nabierze charakteru klasowego. Przed wydaniem wyroku sąd długo się będzie zastanawiać nad jego ewentualnymi cywilnymi skutkami, zwłaszcza w przypadku osób zamożnych i wpływowych.
Przypomina się, że za odpowiedzialnością cywilną sędziów opowiadał się na przykład były premier Silvio Berlusconi, uważający się za ofiarę jawnej niesprawiedliwości.