Trwa ładowanie...

Włodzimierz Cimoszewicz pozwał "Gazetę Polską” za tekst o leśniczówce

Były premier pozwał "Gazetę Polską” za marcowy artykuł o leśniczówce, którą Włodzimierz Cimoszewicz wynajmował przez lata w Puszczy Białowieskiej. Miał ją pozostawić w bardzo złym stanie. Naczelny gazety w odpowiedzi na pozew wystosował do czytelników kontrowersyjny apel.

Włodzimierz Cimoszewicz pozwał "Gazetę Polską” za tekst o leśniczówceŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d2huorm
d2huorm

Za artykuł o leśniczówce pozwany został redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz, autor tekstu Jacek Liziniewicz oraz wydawca, Niezależne Wydawnictwo Polskie - informuje portal niezalezna.pl. Nie wyznaczono jeszcze terminu pierwszej rozprawy.

W marcu "Gazeta Polska” poinformowała, że dotarła do wyników kontroli leśniczówki w Puszczy Białowieskiej, którą przez 17 lat dzierżawił Włodzimierz Cimoszewicz. Napisała, że "przez 17 lat użytkowania były premier, niczym car, robił sobie, co mu się żywnie podobało. Na działce postawił garaże samochodowe, a także zbiornik na płynny gaz LNG. Wszystko powstało bez jakiejkolwiek zgody".

Według informacji gazety, były premier wyprowadzając się, "zabrał wszystko, co da się wynieść. Z kuchni zniknęły nie tylko meble, samowar oraz inne pamiątki, lecz także piec. Powyrywano gniazdka i instalację elektryczną. Zabrano drzwi, ościeżnice i parapety. Zerwano nawet boazerię".

"Kłamliwe oskarżenia"

W programie "Racja stanu" Wirtualnej Polski, który był emitowany w połowie maja tego roku, Cimoszewicz powiedział, że to "fałszywe oskarżenia" i "nagonka z nadzieją, że zrezygnuję ze startu w wyborach do Europarlamentu". Wyjaśnił że sprawa leśniczówki dotyczy 2005 r.

d2huorm

- Leśniczówkę po 20 latach użytkowania chciałem zostawić w stanie całkowicie nienaruszonym, ale nadleśnictwo powiedziało, że nie życzy sobie niektórych elementów wyposażenia i poprosiło mnie o demontaż. To był dla mnie kłopot, dodatkowe wydatki, ale zrobiłem to, czego sobie życzyli - wyjaśnił Cimoszewicz.

Jak dodał były premier, telewizja publiczna, która robiła o tym materiał, przeprowadziła również wywiad z miejscowym nadleśniczym, który to dokładnie wytłumaczył, ale wycięła te wyjaśnienia.

Dziwny apel naczelnego gazety

W odpowiedzi na pozew redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz zaapelował do czytelników, aby w ramach protestu przynieśli na rozprawę kable i gniazdka elektryczne, które przekażą byłemu premierowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2huorm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2huorm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj