Włocławek. 14‑miesięczne dziecko wypadło z okna. Prokuratura chce aresztu dla ojca
Są nowe informacje w sprawie dramatu we Włocławku. Prokuratura wnioskuje o areszt tymczasowy dla ojca 14-miesięcznego dziecka. Był nietrzeźwy, kiedy dziewczynka wypadła z okna mieszkania znajdującego się na drugim piętrze bloku.
Łukasz R. został przesłuchany prokuraturę. 33-letni ojciec 14-miesięcznej dziewczynki, która wypadła z drugiego, może trafić do aresztu tymczasowego - donosi lokalny portal wloclawek.naszemiasto.pl.
Aresztu wobec mężczyzny domaga się prokuratura. Za narażenie dziecka na utratę życia grozi mu do pięciu lat więzienia. Ojciec dziewczynki złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy.
Przypomnijmy, że do dramatycznej sytuacji doszło w poniedziałek rano, około godz. 9 we Włocławku. Według ustaleń policji po tym, jak 14-miesięczna dziewczynka wypadła z okna na drugim piętrze budynku mieszkalnego we Włocławku, ojciec zabrał ją do przychodni.
Okazało się, że 33-latek miał w organizmie około 1,7 promila alkoholu. Funkcjonariusze ustalili, że pod opieką jego znajdował się również sześcioletni syn. Matka dzieci przebywała w pracy.
14-miesięczna dziewczynka została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Płocku. Później trafiła do placówki w Warszawie. Dziecko przebywa na intensywnej terapii. Jego stan ogólny jest ciężki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl