Włochy. Gwałt na Polce w Rimini. Sąd Najwyższy utrzymał wyrok dla Guerlina Butungu
Sąd Najwyższy Włoch utrzymał wyrok dla Kongijczyka Guerlina Butungu. Mężczyzna został skazany na 16 lat więzienia za atak na dwoje Polaków i brutalny gwałt w Rimini. Jego obrona domagała się uniewinnienia.
- Sąd Najwyższy Włoch utrzymał wyrok ws. napaści na Polaków w Rimini
- Obrońcy Skazanego na 16 lat więzienia Guerlina Butungu twierdzili, że nie ma dowodów jego winy
- Ani Butungu, ani jego obrońców nie było sali rozpraw
Rozprawa rozpoczęła się w czwartek w Sądzie Najwyższym na Piazza Cavour w Rzymie. Poszkodowanych Polaków reprezenował mecenas Maurizio Ghinelli. Jego zdaniem powody odwołania od wyroku, przedstawione przez pełnomocników Kongijczyka, były bezpodstawne.
Do brutalnej napaści na parę młodych turystów z Polski doszło w nocy na plaży w Rimini w sierpniu 2017 roku. Grupa mężczyzn nocą zaatakowała parę Polaków: zgwałcili kobietę i ciężko pobili jej partnera. Jak ustalono, byli również sprawcami innych napaści i rozbojów.
Według obrońców Butungu brak jest dowodów na to, że brał udział w zbiorowym gwałcie na Polce na plaży i ciężkim pobiciu jej partnera oraz w innych atakach. Wskazywali również na to, że imigrant nie był wcześniej karany i ma za sobą "trudną przeszłość" w swoim kraju.
Butungu, mimo że sprawców napaści było czterech, był sądzony oddzielnie. Jedyny z całej czwórki był bowiem pełnoletni. Pozostali napastnicy, nieletni synowie imigrantów z Maroka i Nigerii, mieszkający w regionie Emilia-Romania, zostali skazani w odrębnym procesie na wyroki po 9 lat i 8 miesięcy więzienia.
Na czwartkowej rozprawie w Sądzie Najwyższym nie pojawił się ani Guerlain Butungu, ani żaden z jego pełnomocników. Sądowi musiały wystarczyć przedstawione w tej sprawie akta sądowe.
W czasie rozprawy w Sądzie Najwyższym prokurator uznał, że odwołanie jest "nie do przyjęcia". To nawet więcej niż stwierdzenie o bezpodstawnej motywacji - zauważył pełnomocnik Polaków w rozmowie z PAP.
Sąd Najwyższy odrzucił ostatecznie odwołanie od wyroku Butungu.
Źródło: rmf24.pl