Właścicielka gorzelni oskarżona o śmierć pracownika
Do Sądu Rejonowego w Jarosławiu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Emilii M., właścicielce gorzelni w Makowisku na Podkarpaciu, której prokuratura zarzuca nieumyślne przyczynienie się do śmierci jednego z pracowników zatrudnionych w jej firmie - poinformowała rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Przemyślu Lucyna Oleszek.
Do tragedii doszło w marcu. Pracownik zatrudniony w Przedsiębiorstwie Wielobranżowym, należącym do Emilii M., w skład którego wchodziła m. in. gorzelnia, śmiertelnie zatruł się oparami alkoholu i innymi substancjami chemicznymi podczas czyszczenia kadzi fermentacyjnej.
Zdaniem prokuratury, Emilia M., jako pracodawca odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy na terenie gorzelni, nie dopełniła swoich obowiązków, czym nieumyślnie naraziła pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i przyczyniła się do jego śmierci.
Zarzuca się jej m. in., że nie przeszkoliła pracownika z zakresu BHP i nie zapewniła odpowiedniego nadzoru przy czyszczeniu kadzi, choć zajęcie to uważane jest za niebezpieczne. Mężczyzna ten nie miał też zaświadczenia lekarskiego o zdolności do pracy. Ponadto już po tragedii Emilia M. nie powiadomiła inspekcji pracy, prokuratury i policji o śmiertelnym wypadku w jej firmie, choć miała taki obowiązek.
Za zarzucane jej czyny grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.