PolskaWłaściciele nieruchomości mogą odetchnąć

Właściciele nieruchomości mogą odetchnąć

Ministerstwo Finansów ma strategię
podatkową na rok 2005 i lata następne. Główny cel jest taki, by
wszyscy przedsiębiorcy podlegali pod jedną ustawę i rozliczali się
według jednej stawki. Największy problem - jak opodatkować
rolników? - pisze "Rzeczpospolita" nawiązując do wypowiedzi wiceminister finansów Elżbiety Muchy podczas konferencji na temat warunków gospodarowania w 2004 r., przygotowanej przez Polski Instytut Dyrektorów.

10.12.2003 | aktual.: 10.12.2003 06:35

Najwłaściwiej, z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej, byłoby opodatkować rolników tak jak indywidualnych przedsiębiorców - mówiła Elżbieta Mucha. Zaraz jednak zastrzegała, że na pewno nie nastąpi to w 2004 r. Wcześniej ma być debata publiczna. I bynajmniej nie chodzi tu o interes rolników, ale... samorządów. Ministerstwo obliczyło, że jeśli rolnicy mieliby obliczać przychody i odliczać koszty tak, jak pozostali przedsiębiorcy, to wpływy do budżetów gmin mogłyby zmaleć. Wówczas trzeba byłoby uzupełniać ten ubytek z budżetu państwa. Dlatego jest i inny wariant - opodatkowanie rolników podatkiem zryczałtowanym.

Ani w 2005, ani nawet w 2006 r. nie należy się też spodziewać podatku katastralnego (tzn. od wartości nieruchomości, który miałby zastąpić dzisiejszy podatek obliczany od powierzchni) - pisze "Rz". Tu największy jest problem techniczny, z którym notabene od lat nikt nie potrafi się uporać. Są bowiem trzy systemy ewidencyjne, absolutnie - jak mówiła wczoraj wiceminister - ze sobą niespójne: księgi wieczyste, ewidencja gruntów i budynków oraz ewidencja dla celu poboru podatków lokalnych. Dopóki nie będą one spójne, dopóty nie ma co mówić o wprowadzeniu podatku katastralnego - wynikało z zapewnień wiceminister. Na razie więc właściciele nieruchomości mogą odetchnąć. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)