Władze Litwy chcą przywrócić zasadniczą służbę wojskową
Na Litwie ma wrócić powszechny pobór do wojska. Prezydent Dalia Grybauskaite oświadczyła, że w obliczu rosyjskiej agresji, rozpocznie się on od jesieni. Obowiązkowy pobór został zlikwidowany na Litwie w 2008 roku.
24.02.2015 | aktual.: 31.03.2015 19:33
W trybie pilnym w Wilnie została zwołana Państwowa Rada Obrony. - Na okres pięciu lat musimy koniecznie przywrócić zasadniczą służbę wojskową - powiedziała prezydent na konferencji prasowej po spotkaniu. - Obrona swej ojczyzny to zaszczyt i obowiązek każdego obywatela - dodała Grybauskaite.
Dowódca sił zbrojnych Litwy generał Vytautas Żukas zaznaczył, że "krytyczny brak żołnierzy stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju".
Inicjatywę przywrócenia służby zasadniczej musi zatwierdzić litewski Sejm.
Dziewięciomiesięczne szkolenie
Nowa inicjatywa przewiduje powołanie do wojska każdego roku 3-3,5 tys. poborowych w wieku od 19 do 26 lat. Szkolenia odbywałyby się przez dziewięć miesięcy. W ciągu pięciu lat zamierza się przeszkolić około 17 tys. osób, tworząc rezerwą wojskową, która zaspokoiłaby potrzeby w 75-90 proc.
Minister obrony Juozas Olekas zaznaczył, że co roku liczebność sił zbrojnych będzie się zwiększała o 450 żołnierzy. Obecnie siły zbrojne w tym kraju liczą 8 tysięcy żołnierzy zawodowych, około 4,5 tysiąca ochotników i ponad 2 tysiące personelu cywilnego. Jest to o połowę mniej niż potrzeba. W niektórych batalionach nieobsadzonych jest trzecia część etatów.
We wtorkowym sondażu ogłoszonym przez portal Delfi.lt ponad 50 proc. respondentów nie popiera przywrócenia zasadniczej służby wojskowej, 37 proc. opowiada się za jej przywróceniem, a pozostali nie mają zdania na ten temat.
Sprzęt dla wojska
W związku z konfliktem na Ukrainie, Litwa w tym roku na obronę przeznaczy o jedną trzecią więcej niż w roku ubiegłym. Resort obrony ma otrzymać 427 mln euro, co stanowi równowartość 1,1 proc. PKB.
Niedawno wojsko wyposażono w dodatkowy sprzęt przeciwlotniczy i przeciwpancerny. Rozważana jest możliwość nabycia haubic i transporterów opancerzonych.
Wilno poprosiło Niemcy o dostarczenie nowoczesnych transporterów typu Boxer, jednak rząd w Berlinie nie wyraził na to zgody. Jak wówczas informowano, decyzja została uzasadniona "potrzebami własnymi Bundeswehry" (czytaj więcej)
.
Obawy przed prowokacją
Od wybuchu walk na wschodzie Ukrainy, Litwa obawia się, że także na jej ternie mogłoby dojść do prowokacji z wykorzystaniem mniejszości narodowych. Ostrzegał przed tym m.in. litewski politolog, specjalizujący się w tematyce ukraińskiej, Alvydas Medalinskas (czytaj więcej)
.