Władze: liczne ofiary samobójczego zamachu w Kunduzie
Wielu ludzi zginęło w ataku przeprowadzonym przez zamachowca samobójcę w Kunduzie na północy Afganistanu - podały miejscowe władze. Wcześniej w sobotę zamachowiec samobójca na rowerze wysadził się w powietrze w Ghazni, zabijając dwie osoby i raniąc 13.
Wśród ofiar zamachu w mieście Kunduz jest dwóch funkcjonariuszy policji, szef wydziału antyterrorystycznego tej prowincji i szef lokalnej drogówki - powiedział rzecznik władz prowincji Kunduz Enajatullah Chalik. Dodał, że "zabici lub ranni zostali liczni inni policjanci i cywile".
Bilans ten potwierdził rzecznik policji w prowincji Kunduz, Sajed Sarwar Hussajni. Do zamachu nie przyznało się żadne ugrupowanie. Charakter ataku przypomina inne dokonywane przez talibów, wciąż aktywnych na południu i wschodzie kraju, a także na północnym wschodzie, zwłaszcza w prowincji Kunduz.
W piątek zamachowiec wysadził się wraz z samochodem na drodze konwoju NATO w prowincji Kapisa na północny wschód od Kabulu. Zginęło 5 cywilów i 5 zostało rannych.