Trwa ładowanie...
d2tz71t
02-02-2006 16:51

Władze białoruskie i opozycja o wizytach Milinkiewicza w Europie

Białoruskie MSZ uznało za
"nielogiczne" spotkania opozycyjnego kandydata w wyborach
prezydenckich Aleksandra Milinkiewicza w Brukseli. Dla sztabu
Milinkiewicza ważne są słowa poparcia i zapewnienie, że Białoruś
jest państwem europejskim.

d2tz71t
d2tz71t

Nam te kontakty wydają się nieco nielogiczne z punktu widzenia przygotowań do wizyty w naszym kraju przedstawicieli generalnego sekretariatu Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej - powiedział na konferencji prasowej w Mińsku p.o. rzecznika białoruskiego MSZ Andrej Papou.

Sam Milinkiewicz ocenił swą wizytę w Brukseli jako sukces. Spotkania z europejskimi politykami przeszły wszelkie nasze oczekiwania - powiedział w wywiadzie dla agencji Biełapan. Takiego konsensu Europy wobec Białorusi nigdy przedtem nie było. To absolutne zwycięstwo demokratycznej Białorusi - wskazał.

Po spotkaniach z nami europejskim politykom zapłonęły oczy; zobaczyli, że Białoruś to nie centrum pesymizmu, lecz kraj mający jasną demokratyczną perspektywę, gdzie jest realna alternatywa dla urzędującej władzy - dodał.

Podkreślił, że Europa nie wybiera polityków, których mogłaby poprzeć. Popiera demokratyczny proces, a nie konkretną osobę - zaznaczył.

d2tz71t

Rzecznik jego sztabu wyborczego Paweł Mażejka powiedział, że dla białoruskiej opozycji ta wizyta jest bardzo ważna, bo dowodzi, że zjednoczona Europa bardzo wysoko ocenia zjednoczenie sił demokratycznych na Białorusi i wybór Milinkiewicza na ich lidera, uznając wzrost popularności idei demokracji, niepodległości i wolności w tym kraju.

Bardzo ważne jest usłyszeć od zjednoczonej Europy, że Białoruś jest europejskim państwem, a naród białoruski jest narodem europejskim. Zaprzecza to oficjalnej propagandzie, że nikt na nas w Europie nie czeka i nie jesteśmy nikomu potrzebni. Europa mówi nam: jesteśmy z wami, jesteście Europejczykami - podkreślił Mażejka.

Jego zdaniem, ważne jest również, że po raz pierwszy od 1994 roku lider białoruskich sił demokratycznych przyjmowany jest na tak wysokim szczeblu. Najpierw u sąsiadów - na Litwie, w Polsce i na Ukrainie, później we Francji i Niemczech, a więc w państwach, które faktycznie kształtują politykę europejską. To ukazuje, że Europa w końcu spróbuje wypracować wspólną strategię wobec Białorusi, gdyż chce mieć na swoich wschodnich granicach normalne, przewidywalne państwo - powiedział Mażejka.

Dla nas jest ważne, by dotrzeć z tą informacją do zwykłych obywateli Białorusi, bo państwowa telewizja czy prasa nic o tym nie powiedzą. Ważne jest, by pokazać, że Milinkiewicz już dzisiaj, gdy jest jeszcze kandydatem w wyborach, faktycznie wykonuje już pracę prezydenta - zaznaczył rzecznik sztabu wyborczego wspólnego kandydata opozycji.

d2tz71t

Członek komisji ds. międzynarodowych białoruskiego parlamentu Anatol Krasucki uważa, że europejskie spotkania Milinkiewicza nie będą miały wpływu na kampanię wyborczą, choć faktycznie są - jak to ujął - elementem "przedwyborczego show". Gdyby nie kampania wyborcza, to wątpliwe, czy ktoś by tam przyjął Milinkiewicza - powiedział Krasucki radiu "Swoboda".

Pytany o wizytę pozycyjnego kandydata w Brukseli, rzecznik sztabu wyborczego Aleksandra Łukaszenki, Dźmitry Kościn oświadczył: Jak jest taka możliwość, to niech jedzie, niech zobaczy świat.

Bożena Kuzawińska

d2tz71t
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tz71t
Więcej tematów