Władysław Kosiniak-Kamysz o poprawkach PSL do "500+": to była złośliwość PiS
"Tróję z dużym minusem" wystawił rządowi Prawa i Sprawiedliwości Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o ocenę (w skali szkolnej) pierwszych 100 dni nowej władzy. - Bo aktywność rządu była w tym czasie niewielka - uzasadniał w #dziejesienazywo szef PSL.
Prowadzący program Sławomir Sierakowski zapytał o flagową obietnicę rządu, czyli program 500+, który uzyskał poparcie także Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Zgłaszaliśmy kilka poprawek, ale jedna z nich była najważniejsza - złotówka za złotówkę - odparł Kosiniak-Kamysz. Jak wyjaśniał, takie rozwiązanie "zachęca do pracy", ponieważ nie odbiera świadczenia, a jedynie zmniejsza je o kwotę, która przekroczyła narzucony odgórnie limit (800 zł dochodu netto na jednego członka rodziny).
Według lidera PSL, PiS nie zdecydowało się na przyjęcie tej poprawki, ponieważ "to był pomysł jego ugrupowania". - To były względy czystej złośliwości - jeśli zgłasza coś opozycja, a szczególnie PSL, to nie będziemy tego popierać - powiedział. Dodał, że mimo wszystko jego partia podchodziła do sprawy racjonalnie, dlatego zagłosowała za przyjęciem tego projektu, ponieważ wspiera polskie rodziny.