Władysław Kosiniak-Kamysz o artykule WP. Ma radę dla rządzących
Ministerstwo Zdrowia jest bezradne wobec zwoływanych w Sejmie posiedzeń parlamentarnych zespołów, na których antyszczepionkowi pseudoeksperci propagują fałszywe informacje o szczepieniach przeciwko COVID-19. Resort zrzuca winę na marszałka i prezydium Sejmu. Ostatnio w Sejmie padły hasła o toksycznym białku kolca oraz tlenku grafenu w szczepionkach. Nie było nikogo, kto by temu zaprzeczył - pisaliśmy w Wirtualnej Polsce. Do artykułu odniósł się w programie "Tłit" Wirtualnej Polski prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Moim zdaniem administracja rządowa, tak rozbudowana jak za czasów PiS-u, zespoły doradcze premiera, rada medyczna, zawsze powinny monitorować posiedzenia, na których mogą padać fałszywe informacje, wprowadzające w błąd opinię publiczną w aspekcie ich zdrowia. Ktoś powinien ze strony Kancelarii Premiera, Ministra Zdrowia być na takim posiedzeniu, powiedzieć: zgodnie z najlepszą wiedzą medyczną szczepionka ratuje życie, chroni przed ciężkim przebiegiem choroby, jest jedyną szansą - stwierdził polityk.