"Wkurzyło mnie to". Cezary Żak odpowiada hejterom

Cezary Żak pochwalił się na Facebooku zdjęciem z Marszu Wolności. Czyn aktora wywołał falę hejtu i negatywnych komentarzy. - Wkurzyło mnie to. Hydraulik, stolarz, nauczycielka mają prawo, a ja nie mam? A dlaczego? - komentuje Żak. I dodaje: - Kiedyś mi się wydawało, że aktorzy powinni się trzymać z boku, ale po tym, jak widzę, co się dzieje, to nie. Trzeba wstać.

Cezary Żak
Źródło zdjęć: © WP.PL
Natalia Durman

O zamieszaniu wokół aktora pisaliśmy kilka dni temu. Wywołało je wyznanie: "Byłem na Marszu Wolności, bo przyzwoitość nakazuje. Imponujące, że tyle ludzi uśmiechniętych i życzliwych sobie". Oraz to zdjęcie:

Pod postem pojawiło się mnóstwo negatywnych komentarzy. - Nie spodziewałem się takiego hejtu. Ta sytuacja jest kolejnym dowodem na to, jak społeczeństwo jest bardzo podzielone - komentował aktor w rozmowie z WP.

"Mylą rzeczywistość z fikcją. To przerażające"

Teraz w wywiadzie z Agnieszką Kublik z "Gazety Wyborczej" mówi więcej. - Ostatnio rzadko widziałem Polaków uśmiechniętych, a życzliwych sobie nie pamiętam. Wyczułem przez moją skórę, że to byli ludzie sobie bliscy. Ale trudno, by nie byli sobie bliscy - komentuje, odnosząc się do Marszu Wolności.

Jak uzasadnia falę hejtu pod swoim adresem? - "Ranczo" oglądają mieszkańcy wsi, małych miast i inteligencja miast największych w Polsce. Im się coś zawaliło w moim wizerunku - myśleli, że ja jestem ich. Mylą rzeczywistość z fikcją. To przerażające, że nie potrafią oddzielić aktora od postaci - stwierdził Żak.

"Czuję, że wciskają mi jakąś głupotę"

Nie zabrakło gorzkich słów pod adresem PiS-u. W ocenie aktora, partia ta "kupuje ludzi za pieniądze". - Ludzie, jak im się da pieniądze, będą cierpliwie stali na straży - komentował.

I wyjaśnił: - Ja na poczatku, jak PiS przejęło rządy, powiedziałem do kolegów: "dajmy im szansę". Potem pan w smażalni ryb, w której się zatrzymuję w drodze na Mazury, opowiedział mi historię, jak pan z pobliskiej wsi pracował na kasie, miał czwórkę dzieci, zarabiał 1500 zł i zrezygnował z pracy, bo dostał 1500 zł za darmo od państwa. I on powiedział: "myśli pan, że te pieniądze poszły na dzieci?". Dochodzą do mnie głosy z Polski prowincjonalnej, że niestety większość tych pieniędzy jest przeznaczona na inne rzeczy.

- Strona rządząca nie przemawia prawdziwie. Coś czuję jakiś fałsz. Czuję, że wciskają mi jakąś głupotę - podsumował Żak.

Wybrane dla Ciebie
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Niepokojące odkrycie na Islandii. Pojawiły się komary
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
Nie będzie dyscyplinarki dla sędziego SN Grzegorza Żmija
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
12-punktowy plan zakończenia wojny. Bloomberg ujawnia
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
"Klucz do pokoju". Zełenski wskazał na słaby punkt Rosji
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Koniec Platformy, Trzaskowski z nową rolą. Tusk szykuje odpowiedź na kongres PiS
Koniec Platformy, Trzaskowski z nową rolą. Tusk szykuje odpowiedź na kongres PiS
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce