"Wkrótce może zniknąć prawie 1500 leków"
Od przyszłego roku z aptek może zniknąć blisko półtora tysiąca leków - szacuje prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Leszek Borkowski. Jest to związane z dostosowaniem polskiego prawa do unijnych wymogów.
Zdaniem Borkowskiego, firmy farmaceutyczne wykorzystały okazję, aby zrezygnować z produkcji leków tanich, które nie przynoszą odpowiednich zysków.
Z kolei prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Cezary Śledziewski, podkreślił, że firmy kierują się rachunkiem ekonomicznym i mogą zrezygnować z produkcji danego leku. Dodał, że producenci nie składali dokumentacji wymaganej prawem unijnym w przypadku preparatów przestarzałych.
Leki, które nie przeszły odpowiedniej procedury harmonizacji, nie zostaną nagle wycofywane z aptek. Preparaty te będą w sprzedaży do momentu wyczerpania zapasów w hurtowniach albo dopóki nie upłynie termin ich ważności czyli od 2 do 5 lat.
Firmy farmaceutyczne miały 6 lat na przygotowanie dokumentacji i wykonanie odpowiednich badań niezbędnych do uzyskania pozwolenia na dalszą produkcję.