ŚwiatWizyty prezydentów USA w Polsce

Wizyty prezydentów USA w Polsce

Przyjazd George'a W. Busha do Krakowa będzie
szóstą wizytą urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych w
Polsce od lata 1989 roku, kiedy prezydent George Bush senior
przybył po wyborczym zwycięstwie "Solidarności", aby zapewnić o
poparciu Ameryki dla demokratycznego przełomu w Polsce.

29.05.2003 | aktual.: 29.05.2003 11:28

George W. Bush złoży wizytę w Polsce po raz drugi w ciągu niespełna dwóch lat. Jest on szóstym urzędującym prezydentem USA, a siódmym w ogóle, który odwiedza Polskę w historii stosunków między obu państwami. Pierwszym był Richard Nixon, który gościł w Polsce od 31 maja do 1 czerwca 1972 roku, drugim Gerald Ford (28- 29 lipca 1975), a trzecim i ostatnim do 1989 roku, Jimmy Carter (29-31 grudnia 1977).

We wrześniu 1990 roku wizytę w Polsce złożył także Ronald Reagan (prezydent w okresie styczeń 1981 - styczeń 1989).

Poniżej przypominamy wizyty urzędujących prezydentów USA w Polsce w ostatnich 14 latach:

GEORGE BUSH senior, 9-11 lipca 1989

Przyjechał z oficjalną wizytą na zaproszenie przewodniczącego Rady Państwa PRL Wojciecha Jaruzelskiego, witany jak bohater narodowy przez zwolenników zwycięskiej "Solidarności", która zasiadała już w parlamencie i miała wkrótce przejąć ster rządów. W przemówieniu na wspólnym posiedzeniu Sejmu i Senatu Bush obiecał 100 mln dolarów pomocy na rozwój polskiego sektora prywatnego, zapowiedział starania o restrukturyzację polskiego zadłużenia przez Klub Paryski, skoordynowaną pomoc ze strony siedmiu najbogatszych państw zachodnich oraz uruchomienie 325 mln dolarów kredytów Banku Światowego dla polskiego rolnictwa i przemysłu. Z Jaruzelskim spotkał się na dwugodzinnej rozmowie w cztery oczy, co odczytano jako poparcie USA dla kandydatury generała na stanowisko prezydenta w okresie przejściowym.

W Gdańsku Bush spotkał się z przewodniczącym "Solidarności" Lechem Wałęsą, złożył wieniec u stóp pomnika Poległych Stoczniowców i wygłosił przemówienie, którego na placu przy bramie Stoczni Gdańskiej słuchało kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

GEORGE BUSH senior, 5 lipca 1992

Prezydent USA, przebywający w Europie w związku ze spotkaniem przywódców G-7 w Monachium i szczytem Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Helsinkach, zatrzymał się w Warszawie na kilka godzin, by wziąć udział w uroczystości złożenia w katedrze św. Jana prochów Ignacego Paderewskiego, które dotychczas spoczywały na cmentarzu Arlington pod Waszyngtonem. Bush wygłosił przemówienie do warszawiaków na placu Zamkowym i spotkał się z prezydentem Lechem Wałęsą.

BILL CLINTON, 6-7 lipca 1994

W przemówieniu na wspólnym posiedzeniu Sejmu i Senatu oświadczył, że nikt nie ma prawa weta wobec dążeń Polski, co było aluzją do sprzeciwów Rosji wobec polskich planów wejścia do NATO. Dodał, że "przyjęcie nowych członków do NATO nie jest już kwestią czy, lecz sprawą +kiedy i jak+". Obiecał pomoc finansową w wysokości 200 mln dolarów. Spotkał się z prezydentem Wałęsą i premierem Waldemarem Pawlakiem. Na jogging wybrał się do Łazienek.

BILL CLINTON, 10-11 lipca 1997

Dwa dni wcześniej, na szczycie NATO w Madrycie, Polska, Czechy i Węgry otrzymały zaproszenie do Sojuszu Atlantyckiego. Clinton, który przybył do Warszawy z 20-godzinną wizytą roboczą na zaproszenie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, po raz pierwszy przemawiał do Polaków jak do sojuszników. "Nigdy więcej o waszym losie nie będą decydować inni, nigdy więcej nie będzie ofiary z waszego bezpieczeństwa" - oświadczył 10 tysiącom wiwatujących Polaków zebranych na placu Zamkowym.

GEORGE W. BUSH, 15-16 czerwca 2001

Bush junior odwiedził Polskę podczas swej pierwszej podróży do Europy i w Warszawie, w bibliotece uniwersyteckiej, wygłosił najważniejsze przemówienie, w którym przedstawił zarys swej polityki europejskiej. Oświadczył, że jej trzonem będzie dalsze rozszerzenie NATO na wschód przy zachowaniu stabilnych stosunków z Rosją. Nakreślił wizję Europy i Ameryki "połączonych w wielkim sojuszu wolności", obiecał, że Ameryka utrzyma swą obecność w Europie, by zagwarantować, że nie powtórzy się ani Monachium, ani Jałta. Mówiąc o przeszłości i dokonaniach Polski zacytował fragment piosenki Golec uOrkiestry: "Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco".

Bush spotkał się z prezydentem Kwaśniewskim i z premierem Jerzym Buzkiem. Podpisano umowy o wzajemnej liberalizacji handlu i o usunięciu ograniczeń we wzajemnych połączeniach lotniczych. We wspólnej deklaracji Bush i Kwaśniewski uznali za niezbędne, by Unia Europejska rozwijała swój potencjał wojskowy "w sposób w pełni skoordynowany, zgodny i przejrzysty w stosunku do NATO", zapewniając przy tym "możliwie najpełniejsze uczestnictwo europejskim członkom sojuszu nienależącym do UE".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)