Wizy dla wschodnich sąsiadów sparaliżują polskie konsulaty
Do dnia, w którym zostaną wprowadzone wizy
dla przybywających do Polski obywateli Białorusi, Ukrainy i Rosji
zostały tylko dwa miesiące. Tymczasem polskie urzędy konsularne na
Wschodzie nie są przygotowane do wykonywania nowych zadań - wynika
z najnowszego raportu NIK.
26.04.2003 07:49
Według Izby, konsulatom brakuje dodatkowych pomieszczeń, pracowników, komputerów i jednolitego systemu informatycznego, który umieliby obsługiwać. Rzecznik MSZ Bogusław Majewski zapewnił jednak, że "na dzisiaj" stan przygotowań urzędów konsularnych na Wschodzie jest całkiem inny niż opisany w raporcie. "Obecnie prace toczą się intensywnie i zgodnie z harmonogramem" - powiedział.
Zmiany są związane z dostosowaniem polskiej polityki wizowej do wymogów Unii Europejskiej. Według szacunków MSZ, po wprowadzeniu obowiązku wizowego rocznie będzie wydawanych łącznie około 1,1 mln wiz - 320 tys. w Rosji, 280 tys. na Białorusi i 555 tys. na Ukrainie.
Dane resortu spraw zagranicznych wskazują, że od 1 lipca 2003 r. konsulat w Kijowie ma rocznie wydawać ok. 300 tys. wiz (wobec 2,2 tys. wiz w 2001 r. i 758 wiz wydanych w pierwszej połowie 2002 r.). Według NIK, nie będzie to możliwe. Podczas kontroli okazało się, że w wydziale paszportowo-wizowym urzędu, na 11 metrach kwadratowych powierzchni, na przestarzałym sprzęcie pracowały tylko 2 osoby. Wydział nie posiadał okienka kasowego ani samego kasjera, a pokwitowania za wnoszone tam opłaty wystawiano ręcznie. Według harmonogramu MSZ, wydział konsularny ambasady w Kijowie miał do końca sierpnia 2002 r. znaleźć sobie nową siedzibę i zakończyć prace budowlane związane z jej przystosowaniem do pracy. Kontrola NIK przeprowadzona w październiku wykazała, że takie działania w ogóle nie zostały podjęte.
Także w wydziale konsularnym ambasady w Mińsku nie podjęto żadnych prac związanych z wynajęciem i przystosowaniem dodatkowych pomieszczeń.
Po kontroli NIK, MSZ przygotowało nowe terminy zakończenia prac budowlanych i adaptacyjnych w urzędach konsularnych. Według Izby, nawet dotrzymanie nowych terminów nie gwarantuje, że konsulaty będą przygotowane do wypełniania nowych obowiązków po 1 lipca 2003 r.