Witold Waszczykowski skonfiskuje prezenty. MSZ ma nowy pomysł
Ministerstwo Spraw Zagranicznych chce zmiany w prawie. Powstał projekt, który zakłada, że prezenty dla dyplomatów o wartości powyżej 100 euro (426 zł) będą przechodziły na rzecz resortu. Co ciekawe, Witold Waszczykowski sam nie daje dobrego przykładu.
31.07.2017 | aktual.: 31.07.2017 07:27
O jakie prezenty chodzi? Głównie wieczne pióra, zegarki, cygara, okolicznościowe zestawy monet oraz alkohole - podaje "Fakt".
Jak wyjaśnia MSZ, nowy projekt zakłada oddawanie tych droższych upominków. Dyplomaci będą je zdawać w resorcie. Ministerstwo wyjaśnia, że chodzi o "stworzenie przejrzystej procedury".
- 9 na 10 podarków to mocne trunki. Co minister z nimi wszystkimi zrobi? - dopytuje się Paweł Kowal, były wiceszef MSZ.
Jak zdradza "Faktowi" jeden z dyplomatów, "być może służby będą zbierać haki na członków służby zagranicznej, którzy chcieliby upominki zachować dla siebie".
Dziwne jest również to, że Witold Waszczykowski sam nie daje dobrego przykładu.
Wszystkie prezenty, które otrzymał, powinien zgłosić w Państwowej Komisji Wyborczej. Ale odkąd jest szefem MSZ, czyli od 16 listopada 2015 roku, żadnego podarku nie zgłosił.