PolitykaWitold Waszczykowski: nie jesteśmy zadowoleni z wyjaśnień Rosji ws. wypowiedzi Putina

Witold Waszczykowski: nie jesteśmy zadowoleni z wyjaśnień Rosji ws. wypowiedzi Putina

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oświadczył w poniedziałek, że nie jest zadowolony z przekazanych przez ambasadę Rosji wyjaśnień rosyjskiego MSZ dotyczących komentarzy prezydenta Władimira Putina o katastrofie smoleńskiej. Szef polskiej dyplomacji poinformował też, że w niedzielę spotkał się w Paryżu z kandydatką na prezydenta Francji Marine Le Pen, liderką skrajnie prawicowego Frontu Narodowego.

Witold Waszczykowski: nie jesteśmy zadowoleni z wyjaśnień Rosji ws. wypowiedzi Putina
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

- Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z wyjaśnień ambasady rosyjskiej, dlatego że one nie tłumaczą tego wystąpienia prezydenta Putina, który inaczej (...) referował, odnosił się w inny sposób do tych zapisów (rozmów pilotów samolotu - przyp. red.). My takich zapisów nie znaliśmy - powiedział Waszczykowski dziennikarzom w Brukseli.

Putin "osobiście czytał"

Słowa prezydenta Rosji na temat katastrofy smoleńskiej, o których wyjaśnienie zwracała się Polska, padły na jego dorocznej konferencji prasowej tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Powiedział on wtedy między innymi, że "osobiście czytał" zapisy rozmów pilotów samolotu prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i "człowieka z ochrony", który wszedł do kabiny i domagał się, żeby wylądować, nie bacząc na zastrzeżenia załogi.

W reakcji na tę wypowiedź polskie MON poinformowało, że wystąpiło do władz Rosji z żądaniem natychmiastowego przekazania Polsce zapisu rozmów w kokpicie Tu-154M. Według polskiego resortu obrony słowa Putina pozwalają wnioskować, że rosyjskie władze "dysponują tekstem rozmów między pilotem i pasażerami, który nigdy nie został udostępniony Polsce".

Z notą dyplomatyczną domagającą się wyjaśnień rosyjskiego MSZ dotyczących tego, na jakie dokumenty powoływał się Putin, wystąpiła również polska ambasada w Moskwie.

"Rosja nie ma dostępu do żadnych innych zapisów dźwiękowych"

W poniedziałek ambasada Rosji w Warszawie poinformowała, że rosyjskie MSZ odpowiedziało na notę ambasady RP w Moskwie. Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej rosyjskiej placówki, w swojej odpowiedzi MSZ Rosji zapewniło, iż strona rosyjska nie ma dostępu do żadnych innych zapisów dźwiękowych dotyczących rozmów w kabinie załogi polskiego tupolewa aniżeli te, które zostały już przekazane Polsce. A wypowiedzi Putina na temat katastrofy smoleńskiej oparte były na znanych faktach, które "odpowiadają rezultatom i wnioskom śledztw w sprawie danego wypadku lotniczego, przeprowadzonych przez oficjalne rosyjskie oraz polskie komisje i organy".

"Dla Polski niekorzystne"

Waszczykowski poinformował też, że w niedzielę spotkał się w Paryżu z kandydatką na prezydenta Francji Marine Le Pen, liderką skrajnie prawicowego Frontu Narodowego. Szef polskiej dyplomacji przedstawił francuskiej polityk sytuację międzynarodową w naszym regionie i wysłuchał, jakie są jej plany, jeśli wygra wybory.

- Zmierza ona do radykalnej reformy sytuacji Europy, radykalnej reformy UE. Chciałaby ją przekształcić w bardzo różną strukturę, która nie byłaby jednocześnie pod wpływem ani Rosji, ani Stanów Zjednoczonych - relacjonował Waszczykowski.

Minister spraw zagranicznych ocenił, że realizacja takiego programu byłaby dla Polski niekorzystna, bo oznacza "duże rozbicie UE" na bardzo luźny związek. - Pani Le Pen zapowiada również, że w takim związku państwa musiałyby zatrzymać inteligentną współpracę, która zakładałaby jeszcze większe odejście od solidarności europejskiej. Więc to oznaczałoby, że może nie wrócilibyśmy do prawa dżungli, ale jednak do znaczącej rywalizacji w Europie, o której już zapomnieliśmy - stwierdził Waszczykowski.

Jak dodał, w UE wprawdzie toczy się rywalizacja między interesami różnych państw, ale jest ona ograniczona przez europejski dorobek prawny. - Pani Le Pen zakłada pozbycie się tego gorsetu i nadanie jeszcze większych suwerennych praw państwom, również w dziedzinach gospodarczych. To oznaczałoby jeszcze większą rywalizację - ocenił minister.

Waszczykowski poinformował też, że spotkał się z doradcą kandydata francuskiej prawicy na prezydenta Francois Fillona, Bruno Le Maire'em.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (88)