Wirusowe zapalenie mózgu u dzieci grozi schizofrenią
Dzieci, które przeszły wirusowe zapalenia mózgu lub opon mózgowych w późniejszym wieku zagrożone są nawet o 60% bardziej zachorowaniem na schizofrenię niż pozostałe osoby - twierdzą naukowcy z Instytutu Karolińskiego w Sztokholmie.
Naukowcy od dłuższego czasu podejrzewali, że istnieje związek między zapaleniem opon mózgowych, a późniejszą schizofrenią. Zakończone niedawno badania w pełni te podejrzenia potwierdziły. Naukowcy oparli się w swej pracy na danych dotyczących 1,2 mln dzieci urodzonych w Szwecji w latach 1973-1985.
Około 9 tys. spośród tych dzieci zachorowało na zapalenia mózgu lub opon mózgowych zanim osiągnęło 13 rok życia. Przyczynami zachorowań były bakterie np. pneumokoki i streptokoki oraz wirusy, głównie należące do paramyxowirusów, enterowirusów oraz CMV.
Zespół naukowy kierowany przez prof. Christinę Dalman zajął się bliżej grupą ok. 2,3 tys. dzieci, które następnie zachorowały na schizofrenię lub inne zbliżone choroby psychiczne.
Okazało się, że nie ma żadnego związku pomiędzy chorobami psychicznymi a wcześniejszymi infekcjami bakteryjnymi. Natomiast związek taki bez wątpienia istnieje w wypadku wcześniejszych wirusowych chorób.
Sumując wszystkie zapalenia wywołane przez wirusy, ich skutkiem jest zwiększenie ryzyka zachorowaniami psychicznymi o 60%. Owo ryzyko jest zróżnicowane w zależności od rodzaju wirusów, które usadowiły się w mózgu. I tak, zwiększa się ono dwukrotnie w wypadku zapaleń wywołanych przez paramyxowirusy. Natomiast sześćdziesięciokrotnie rośnie po zapaleniach spowodowanych enterowirusami oraz CMV.
Równocześnie prof. Christina Dalman stwierdziła, że na schizofrenię i choroby psychiczne zapada tylko niewielka cześć osób, które w dzieciństwie dotknęły wirusowe zapalenia mózgu lub opon mózgowych. Przyczyna ta stanowi tylko mały fragment całej układanki. Musi być ponadto jakaś zależność między wpływem wirusów a zwiększonym ryzykiem genetycznym - oświadczyła. Jedną z takich genetycznych przyczyn, może być zdaniem Dalman np. wiek ojca dziecka, który przekroczył 50 lat.
Michał Haykowski