Wioska odcięta od świata
Problemy w Wukan zaczęły się jeszcze we wrześniu, gdy setki mieszkańców wyszły na ulice i starły się z policją po tym, jak sprzedano ich ziemię bez ich zgody. Przez kolejne miesiące protestujący pisali petycje i spotykali się z urzędnikami, ale bez żadnego skutku.