Wincenty Elsner (TR): Tusk związał ręce Ewie Kopacz
Jeśli Ewa Kopacz zostanie nowym premierem, to Donald Tusk już jej związał ręce - ocenia poseł Wincenty Elsner (TR). Adam Rogacki (PiS) również uważa, że premier postawił obecną marszałek sejmu przed faktem dokonanym, naobiecywał, a sprostanie tym obietnicom nie będzie łatwe. Według Elsnera do łatwych nie będzie też należało utrzymanie w ryzach samej Platformy, zwłaszcza, że często powtarza się, iż PO to Donald Tusk, więc problemem dla Kopacz może być opanowanie wewnętrznych tarć i kłótni. Z kolei Krzysztof Kosiński (PSL) przestrzega, że taka sytuacja może nastąpić, gdy Donald Tusk będzie zwlekał z przedstawieniem decyzji personalnych. - Ewa Kopacz jest w stanie skonsolidować Platformę, ale odwlekanie ogłoszenia decyzji personalnych może spowodować wrzenie wewnątrz PO i zacznie się ona rozłazić - uważa rzecznik Klubu PSL. Z kolei Jerzy Wenderlich (SLD) przestrzega ludowców, bo to oni - jego zdaniem - będą mieli problem, jeśli Ewa Kopacz zostanie premierem. - Ewa Kopacz nie będzie tak łagodna jak Tusk, więc PSL będzie musiał się bardziej starać - przewiduje wicemarszałek.
02.09.2014 | aktual.: 02.09.2014 14:42
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Rafał Parczewski, Dźwięk: Paweł Gajewski