Wiktory. Kurski z ręką w gipsie. Co się stało?
Wiktory wróciły do Telewizji Polskiej. Na gali był prezes TVP Jacek Kurski razem z żoną. Uwagę przykuł gips na jego ręce. Wiadomo, co się stało.
Jacek Kurski był obecny na gali Wiktorów z żoną. Uwagę zwróciło to, że prezes Telewizji Polskiej na lewej ręce miał założony gips. Utrudniało mu to niektóre ruchy. Jak donosi "Super Express", żona musiała poprawiać mu muchę. Co się stało z ręką Kurskiego?
Przypomnijmy, że prezes TVP wybrał się niedawno z rodziną do włoskiego kurortu narciarskiego Cortina d’Ampezzo. Tam, jak dowiedział się "Super Express", miał wypadek na stoku.
- Wyglądało to groźnie. Widziałem, że najpierw ktoś w niego wjechał, a on chciał uniknąć zderzenia z innym narciarzem, chyba dzieckiem, i upadł. Wszystko działo się bardzo szybko - opisywał świadek zdarzenia.
Nie wiadomo, co dokładnie się stało, ale potrzebna była interwencja lekarza.