WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Wiktor Świetlik: "Jak walczyć z rosyjską fabryką kłamstw 4.0?" (Opinia)

Agresywnych wypowiedzi Władimira Putina zarzucających Polsce wprost sojusz z Hitlerem lekceważyć nie wolno. Rosja im słabsza, bywa tym bardziej agresywna. Pożyteczni idioci gotowi to powtarzać w ramach modnego "odbrązawiania Polski" na pewno się znajdą.

Prezydent Rosji Władimir Putin zaatakował Polskę. Z Warszawy płyną mocne odpowiedzi.
Źródło zdjęć: © East News

Ludzie nie lubią się przyznawać do błędu. Ale ci, którzy do niedawna twierdzili, że polityka historyczna nie ma sensu, wydarzenia z przeszłości nie mają w naszym "końcu historii" wpływu na przyszłość, a oczy mamy tylko po to, by patrzeć przed siebie i nie pamiętać co za nami, powinni przynajmniej przez jakiś czas pokornie pomilczeć.

Rosyjski prezydent właśnie dowiódł tego, czego wielokrotnie w przeszłości dowodzono. Nie tylko twierdzenia Napoleona, że historię piszą zwycięzcy, ale i tego, iż zwycięstwo w innych obszarach zależy często od tego, jak kto ją napisze. Niestety, szczególnie w historii Rosji, oręż historyczny towarzyszył lub poprzedzał agresywne ruchy dyplomatyczne i zbrojne.

Cios w mitologię

Opowieściami o "polskiej nietolerancji" i potrzebie brania pod opiekę uciśnionych mniejszości religijnych i etnicznych Rosja grała przed rozbiorami, w latach 1918 – 1921, 17. września 1939 roku, w trakcie ustalania porządku jałtańskiego, podczas zrywu solidarnościowego w 1980 roku. Zawsze wówczas ruszała fabryka kłamstw, chętnie powielanych zresztą przez agentury i pożytecznych idiotów na Zachodzie. To one sprawiły, że przenikliwy brytyjski pisarz Gilbert K. Chesterton pisał przed wojną, iż pozytywną opinię o Polsce wyrobił sobie na podstawie działań jej wrogów. W gruncie rzeczy to, co uprawia dziś Putin nie różni się aż tak bardzo od tego, co uprawiano w przeszłości.

Nie da się ukryć, że carowi Władimirowi ostatnio się nie wiedzie. Aleksander Łukaszenko nie jest zainteresowany zmianą roli wasala w gubernatora i blokuje kolejne umowy stowarzyszeniowe między Rosją i Białorusią. Co więcej, białoruski prezydent przejechał się po rosyjskim straszeniu agresją zbrojną. Donald Trump grozi, że uderzy sankcjami w kontrahentów rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nordstream 2, któremu śmiało mogliby przyświecać panowie Ribbentrop i Mołotow.

W dodatku Putina nie zaproszono na obchody 75. rocznicy zdobycia przez Armię Czerwoną obozu w Auschwitz. Istotnej rocznicy, bo zapewne ostatniej półokrągłej kiedy żyją jeszcze byli więźniowie niemieckiego obozu śmierci. Istotnej dla Rosjan tym bardziej, bo dotyczącej ważnego punktu koronnej pozycji narodowej mitologii – Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, kiedy to żołnierz radziecki ocalił niewdzięczny świat zachodni przed Hitlerem. Moskwa, Leningrad, Stalingrad, Łuk Kurski, Auschwitz, Berlin – to przecież najważniejsze punkty tej historii.

Zobacz też: Władimir Putin szokuje. "Rosja testuje Polskę"

Jedność antypolska

Czy to oznacza, że można na sprawę machnąć ręką? Nie podzielam do końca optymizmu kolegi z tych łam, Agatona Kozińskiego, który stwierdził, że rosyjskie kłamstwo jest na tyle prymitywne, że nie ruszy nawet "pożytecznych idiotów". Może ruszyć. W ostatnim czasie od uznanego na świecie profesora i kilku polskich naukowców korzystających z państwowych grantów mogliśmy dowiedzieć się, że Polacy mordowali Żydów podczas wojny na równi z Niemcami, a od noblistki, iż mamy za sobą okrutną historię kolonializmu na miarę europejskich mocarstw imperialnych.

Deklaracje, takie jak ta Putina, łakną takiej podbudowy jak kania dżdżu. Na tym bazują, działając na osłabienie Polski w dłuższej perspektywie. Odebranie moralnego prawa, emblematu, niezbędnego w czasach mediów masowych, by mieć zaplecze do bronienia Polski w przyszłości. To oczernianie, osłabianie, moralne, odbieranie Polakom prawa do bycia jedną z głównych ofiar wielkich, europejskich totalitaryzmów w 20. wieku niestety jest na rękę nie tylko Rosji i jej agenturze. Niemcom pozwala rozmyć winę za zbrodnie, Anglii i USA łatwiej radzić sobie z odpowiedzialnością za Jałtę i Poczdam (czyż nie ich rezultatem były zmiany własnościowe w środkowej Europie?), Francuzi mogą jeszcze mniej pamiętać historię kolaboracyjnego państwa. Każdy coś uszczknie, a kiedy w polityce pojawia się interes, to i uzasadnienie dla jego realizacji się znajdzie.

I jeszcze jedna rzecz jest w tym wszystkim istotna. Historyk, profesor Andrzej Nowak powiedział kiedyś, że Rosja przegląda się nieustannie w lustrze Zachodu, a Polska nieustannie leży jej na drodze do tego odbicia. Nie jesteśmy dla Putina jednym z wielu zagranicznych terytoriów. Jednym z największych rosyjskich świąt jest rocznica wyzwolenia Moskwy od polskich wojsk w 1612 obchodzona co roku 12 grudnia – Dzień Jedności Narodowej. Dla putinowskich elit Białorusini czy Ukraińcy to po prostu Rosjanie, którzy zostali omamieni przez zły Zachód, a szczególnie Polaków. Niepodległa Polska to samo zło odpowiedzialne za wszystkie dzisiejsze kryzysy i poniżenia, które dotykają obecnego cara i jego dyplomacji.

Korepetycje na żywca

- Kochać się w skargach jest rzeczą kobiecą, mężom przystoi w milczeniu się broić – pisał Adam Ansyk, ale tym razem raczej milczeć nie wolno. Ostre, ale godne i niehisteryczne oświadczenie polskiego premiera było pierwszym etapem. Zapewne nie było ono bez związku z kolejnym, ostrym oświadczeniem amerykańskiej ambasador. Korzyść podwójna, bo dzięki temu Georgette Mosbacher trochę się dowiedziała o historii naszego kraju, a było u niej z tym jeszcze niedawno kiepsko.

Troska o sojusze i uderzanie w rosyjską propagandę i jej popleczników to jedyne metody obrony przed rosyjskim liderem, który coraz bardziej pokazuje, że jest egzemplifikacją słów Czechowa o tym, iż rosyjskiego łotra wyróżnia brak świadomości bycia łotrem.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"