Więzienie dla wędkarzy. Oszustwo na "faszerowane ryby" ukarane
Na 10 dni do więzienia trafią wędkarze, którzy faszerowali ryby ołowianymi obciążnikami. Dzięki temu udało im się oszukać komisję konkursową i wygrać łódź wartą 100 tysięcy dolarów na zawodach w Ohio.
Plany był sprytny, ale wykonanie już nie do końca. Podczas turnieju Lake Erie Walleye Trail, który odbył się jesienią ubiegłego roku, dwóch rybaków postanowiło nafaszerować złowione wcześniej ryby ołowianymi obciążnikami oraz dla niepoznaki, także częściami innych ryb. Zgłoszone do turnieju ryby były później zszywane i poddawane ocenie.
Oszustwo rozpoznał Jason Fischer, dyrektor turnieju, który w Gordon Park w Cleveland, na oczach innych uczestników rozciął ryby i wciągnął ukryte w środku odważniki oraz kawałki sandacza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrektor turnieju nabrał podejrzeń co do ryb dostarczonych przez 43-letniego Jacoba Runyana i 36-letnie Chase Cominsky, które były znacznie cięższe niż zazwyczaj ryby z tego gatunku.
Dwóch mężczyzn przyznało się do winy i sąd skazał ich na 10 dni więzienia. Orzekł też przepadek wygranej w turnieju łodzi o wartości około 100 tys. dolarów.
W ramach zawartej ugody Runyan i Cominsky przyznali się do oszustwa i nielegalnego posiadania dzikich zwierząt – i zgodzili się na trzyletnie zawieszenie ich licencji na połowy ryb. Po odsiedzeniu wyroku będą musieli zapłacić grzywny po 2,5 tys. dolarów każdy. Połowę z tej kwoty mogą wpłacić na rzecz na rzecz organizacji non-profit, która promuje łowienie ryb z dziećmi.