Wierzejski: wniosek o odebranie mi immunitetu to absurd
To absurd - tak eurodeputowany Ligi Polskich
Rodzin Wojciech Wierzejski skomentował przygotowywanie
przez Prokuraturę Rejonową w Warszawie wniosku o odebranie mu
immunitetu europejskiego.
09.08.2005 18:40
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prokuratura na wniosek Generalnego Inspektora Danych Osobowych przygotowuje wniosek oskarżający polityka LPR o naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. Jak napisała "GW", oskarżenie ma związek z opublikowaniem przez Wierzejskiego w Internecie "listy gejów i lesbijek".
Jak wyjaśnił Wierzejski, w 2004 r., po niedopuszczeniu do Parady Równości w Warszawie, na adres jego skrzynki mailowej wpłynęło wiele listów, które Wierzejski określił jako ataki na niego. W reakcji na te listy - tłumaczył - na swojej stronie internetowej opublikował nazwiska ich autorów.
Ujawniłem fakt publicznego zaatakowania mnie. Zostaje złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, że ja ujawniłem, że mnie ktoś publicznie zaatakował - podkreślił Wierzejski.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski potwierdził, że wniosek jest przygotowywany przez Prokuraturę Rejonową w Warszawie. Nie wiadomo jednak, kiedy trafi on do Prokuratury Krajowej.
Prokurator Julita Sobczyk z Prokuratury Krajowej poinformowała, że wniosek rozpatrywany będzie przez prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Andrzeja Kalwasa. Jeżeli będzie uzasadniony, zostanie skierowany do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego - wyjaśniła.