Wierzejski: nie bawiłem się wśród skinheadów i neonazistów
W dniu dzisiejszych kilka mediów dokonało niebywałej i skandalicznej manipulacji, insynuując, iż zdjęcie sprzed paru lat, na którym jestem wśród młodych ludzi jest dowodem na to, że "Wojciech Wierzejski bawi się wśród skinheadów i neonazistów" - pisze Wojciech Wierzejski w swoim oświadczeniu przesłanym WP.
30.11.2006 | aktual.: 01.12.2006 15:34
"Oświadczam z całą stanowczością, iż manipulacja ta polega na tym, iż zestawiono ze sobą dwie różne imprezy z dwóch różnych lat!" - czytamy w oświadczeniu.
"Oświadczam też, że nigdy nie bawiłem z żadnymi skinheadami i neonazistami, a tego typu kłamliwe komentarze uznaję za celowe i świadome zniesławianie mojej osoby. Jakim dowodem jest zdjęcie, z którego wynika jedynie, że jestem pomiędzy kilkoma młodymi ludźmi?" - pisze Wierzejski.
"W dniu jutrzejszym przeciwko wszystkim mediom, które dokonały tej kłamliwej napaści na moją osobę składam pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych. Zwłaszcza przeciwko portalowi gazeta.pl, wp.pl oraz przeciwko każdej redakcji, która po wydaniu niniejszego oświadczenia będzie podtrzymywała i upowszechniała te kłamliwe informacje".
""Całe moje publiczne życie (nie stare przecież jeszcze) poświęciłem na propagowanie polskiej myśli narodowej i zwalczanie wszystkiego co godzi w polski interes narodowy. Wydałem parę książek, napisałem kilkaset artykułów. Moje poglądy są dobrze udokumentowane i powszechnie dostępne. Jeśli ktoś nazwie mnie faszystą - oddaję bez zwłoki sprawę do sądu i zawiadamiam prokuraturę' – tak napisałem dzisiaj na kilka godzin przed tymi kłamliwymi publikacjami na swoim oficjalnym blogu".
Wojciech Wierzejski