Wieluń. Okradł pielęgniarkę, która udzielała mu pomocy
38-latek ukradł telefon pielęgniarce, która udzielała mu pomocy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Wieluniu (woj. łódzkie). Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Policjanci przybyli do wieluńskiego szpitala po zgłoszeniu o kradzieży telefonu komórkowego. Przedmiot - należący do jednej z pielęgniarek - pozostawiony był na biurku na oddziale ratunkowym. Właścicielka telefonu oszacowała straty na 600 zł.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą kradzieży może być 38-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Mężczyzna w tym dniu został przywieziony karetką do szpitala, gdzie trafił na oddział SOR. Pacjent wykorzystał chwilową nieobecność pielęgniarki i skradł pozostawiony przez nią na biurku telefon komórkowy. Zaraz po tym opuścił szpital.
Policjanci ujęli go zanim zdążył dotrzeć do domu. Okazało się, że złodziej jest dobrze znany wieluńskim policjantom. Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon. W chwili zatrzymania 38-latek miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl