"Wielki mur Kaczyńskiego"? Biedroń idzie o zakład
- To są pieniądze wyrzucone w błoto. My jako Lewica, i ja osobiście również, bardzo jestem przeciwko budowie jakichkolwiek murów tego typu, a szczególnie muru, który nie ma żadnej racji bytu - mówił współprzewodniczący Lewicy Robert Biedroń w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, komentując plan budowy muru na granicy z Białorusią. W jego ocenie mur ten "nie będzie skuteczny". - Wałęsa pokazał, że można przeskoczyć każdy mur i każdy mur można zburzyć, nawet ten, który wydawał się dużo bardziej solidny od muru Kaczyńskiego. Bo tak się na pewno będzie nazywał, mogę iść o zakład - "Wielki mur Kaczyńskiego". Bo ta megalomania Kaczyńskiego i tego rządu przekracza wszelkie granice - stwierdził Biedroń. - Ten mur nie będzie skuteczny, bo są inne drogi przekraczania granicy. Jeżeli ci ludzie są zdesperowani, będą próbowali przekraczać granicę na innych odcinkach granicy unijnej. Musielibyśmy całą UE otoczyć jednym wielkim murem, a to brzmi już absurdalnie. Więc to, co robi Kaczyński, to tylko i wyłącznie fajerwerk pod potrzeby wyborcze - powiedział Biedroń.