Pochód w rocznicę katastrofy
W związku z rocznicą katastrofy smoleńskiej, Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało marsz ulicami Warszawy. Pochód ruszył spod Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki, gdzie zainaugurowano "Ruch społeczny im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego". Wziął w nim udział prezes PiS Jarosław Kaczyński i wielu parlamentarzystów tej partii.
Kilka tysięcy osób przeszło ulicą Świętokrzyską i Krakowskim Przedmieściem pod Pałac Prezydencki. Po drodze skandowano hasła przeciw obecnemu prezydentowi, premierowi i rządowi m.in.: "Oddajcie skrzynki, zabierzcie Tuska".
Marsz zakończył się przemówienie prezesa PiS. - Kiedy na was patrzę, to jedno z całą pewnością wiem. Ci, którzy chcieli zabić pamięć przegrali, nie udało im się. My pamiętamy i będziemy pamiętać - mówił. Zgromadzeni skandowali m.in. "Jarosław, Jarosław", "Wolna Polska", "Lech Kaczyński". Potem odśpiewali hymn.
Około godziny 17.30 odbył się happening "Las Smoleński". W powietrze wypuszczono kilkaset, białych i czerwonych balonów wypełnionych helem. Do każdego z nich przyczepiona została kartka z nazwiskiem jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej.