Wielkanocne "prezenty" na froncie. Nietypowa akcja Ukraińców
W sieci pojawiły się zdjęcia, które przedstawiają pomalowane granaty przez żołnierzy Zełenskiego. W niedzielę 16 kwietnia przypada prawosławna Wielkanoc. Ukraińcy wpadli na pomysł, by urozmaicić sobie nieco ten czas na froncie i przygotowali specjalne "prezenty" dla Rosjan.
Granaty zostały przemalowane w różny sposób tak, by choć trochę przypominały pisanki. Akcja szybko zyskała na popularności na ukraińskich kanałach na Telegramie. Tymczasem pomimo świąt, walki na froncie nie ustają i tylko minionej doby Ukraińcy odparli ponad 60 ataków Rosjan w walkach o Bachmut.
Prawosławne Święta Wielkanocy przypadają na niedzielę 16 kwietnia. Z tego powodu Ukraińcy przygotowali specjalne "pisanki" dla Rosjan walczących na froncie. Zamiast tradycyjnie pomalowanych jajek, żołnierze pomalowali granaty i niewykluczone, że jeszcze tego samego dnia zostaną użyte w trakcie walk.
"Wielkanoc już dziś, a nasi obrońcy przygotowali świąteczne prezenty dla okupantów" - brzmiał opis jednej z fotografii na Telegramie.
Prawosławna Wielkanoc jednak nie zatrzymała walk na froncie, dlatego Ukraińcy odkładają świętowanie na później, tak jak robili to w przypadku Świąt Bożego Narodzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polowanie na wagnerowców. Potężna eksplozja w Bachmcucie
Gorąca linia frontu
Tuż nad ranem w niedzielę żołnierze Putina zaatakowali z ciężkiej artylerii obwód zaporoski - poinformował na Telegramie Jurij Małaszko, gubernator obwodu zaporoskiego.
Do tego epicentrum walk wciąż znajduje się w Bachmucie i Marjince. Jak przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, w Bachmucie minionej doby obrońcy Kijowa odparli ponad 60 ataków na głównych kierunkach natarcia Rosjan.
Sztab zapewnił również, że ataki rosyjskie na Awdijiwkę pod Donieckiem, nie przyniosły skutku. "Nasi obrońcy odparli liczne ataki wroga w rejonie Marjinki w obwodzie donieckim" - podali przedstawiciele armii.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski