Wielka reorganizacja sądów i prokuratury w Warszawie

Jeszcze w grudniu minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas podpisał rozporządzenia w sprawie utworzenia w stolicy nowego Sądu Okręgowego i Prokuratury Okręgowej. O podziale największych w Polsce jednostek wymiaru sprawiedliwości mówiło się już od wielu lat; teraz są podstawy prawne do przeprowadzenia reorganizacji.

Andrzej Kalwas oraz władze Sądu Okręgowego w Warszawie zaprezentowały na konferencji prasowej plany zmian. Gmach przy Al. Solidarności to piękny budynek, który wymaga dużego remontu, mam z nim osobiste miłe wspomnienia jako radca prawny. Gdy remont się skończy, będzie to prawdziwy Pałac Sprawiedliwości - mówił Kalwas.

Obecny Sąd Okręgowy w Warszawie to prawdopodobnie największy sąd w Unii Europejskiej. Wpływa do niego co roku ponad 80 tysięcy spraw (dla porównania sąd w Poznaniu jest drugi w kraju, z 60 tys. wpływających spraw rocznie). Tutaj jeden z ponad 20 wydziałów ma ponad 24 sędziów, podczas gdy są w kraju takie sądy okręgowe, w których ogółem jest 20 sędziów. W opinii prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie Krzysztofa Karpińskiego, "zarządzanie molochem jest trudniejsze niż małą jednostką" - to podstawowa racja tego podziału.

Na mocy rozporządzenia ministra sprawiedliwości Prokuratura Okręgowa w Warszawie zajmowałaby się sprawami z obszarów: Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, Piasecznie, Pruszkowie, PR Warszawa-Mokotów, Warszawa-Ochota, Warszawa- Śródmieście, Warszawa-Wola i Warszawa-Żoliborz.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga obejmie zaś od 1 maja obszar Prokuratur Rejonowych w: Legionowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Otwocku, Wołominie oraz PR Warszawa Praga-Południe i Warszawa Praga-Północ. Podobnie będzie z Sądem Okręgowym w Warszawie i Sądem Okręgowym Warszawa-Praga.

Sądy okręgowe pozostają w jednej siedzibie. Mają tu być docelowo tylko one. Wszystkie sądy rejonowe z czasem wyprowadzą się do nowych siedzib, by każda dzielnica miała bliżej do swego sądu - mówiła na konferencji prezes sądu Lidia Malik.

W obu sądach trzeba będzie na nowo utworzyć wydziały: cywilne, karne, rodzinne, gospodarcze (wszystkie w instancji zwykłej i odwoławczej), a także: rejestrowe, pracy, penitencjarne i nadzoru nad wykonywaniem orzeczeń karnych, ubezpieczeń społecznych, znaków towarowych i wzorów przemysłowych, wizytacyjne oraz ds. ochrony konkurencji i konsumentów, a ponadto samodzielne oddziały i referaty.

Już teraz utworzono cztery nowe wydziały: gospodarczy odwoławczy i trzy cywilne, w tym jeden cywilny rejestrowy - te wydziały, które już teraz funkcjonują płynnie ma przejąć praski sąd. Z wydziałem karnym nie powinno być problemu, bo obecny wydział XVIII karny SO już teraz obejmuje swą właściwością prawobrzeżną część dawnego województwa warszawskiego.

Interesanci mający swe sprawy w sądach "prawobrzeżnych" nie powinni szukać ich w innych sądach - wszystkie procesy mają być dokończone tam, gdzie je zaczęto - gdy wszystkie procesy będą zakończone, wydziały "wygasną", a sędziowie przejdą do nowego sądu. Aby zapewnić płynność, równolegle od 1 maja sprawy "prawobrzeżne" będą przejmować nowo utworzone wydziały, które z czasem uzupełnią kadrowo sędziowie z wydziałów "wygasających".

O ile dwa sądy okręgowe pozostaną w swej dotychczasowej siedzibie przy Al. Solidarności w Warszawie, to nowo powstałe prokuratury okręgowe będą miały nowe adresy. Prokuratura "lewobrzeżna" przeprowadzi się do gmachu przy ul. Chocimskiej niedaleko placu Unii Lubelskiej (budynek przetrwał II wojnę światową, stacjonował w nim Wehrmacht), a Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga - do budynku przy ul. Szwedzkiej na Pradze. W dotychczas zajmowanej kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu pozostanie tylko Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.