Wielka obława za zabójcą. Do akcji wkroczyli Norwegowie

To była dobrze zorganizowana akcja. Dzięki współpracy radomskich "łowców głów", funkcjonariuszy komendy głównej i norweskiej policji udało się odnaleźć groźnego przestępcę. Piotr W. ma na swoim koncie m.in. udział w gangu, przestępstwa narkotykowe i zabójstwo.

Duża akcja policji przy współudziale norweskich służb. Zdjęcie ilustracyjne
Duża akcja policji przy współudziale norweskich służb. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja
Paulina Ciesielska

Śledczy zarzucają 44-letniemu Piotrowi W. udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, zabójstwo, nabywanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, kradzież z włamaniem oraz posiadanie broni palnej bez wymaganego zezwolenia.

Łowcy głów na tropie zabójcy

W obawie przed zatrzymaniem przestępca zaczął ukrywać się za granicą. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała za nim list gończy, a następnie Europejski Nakaz Aresztowania.

"Czynności służbowe wykonywane przez funkcjonariuszy wydziału poszukiwań i identyfikacji osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu pozwoliły ustalić, że 44-letni radomianin początkowo ukrywał się w Niderlandach, a stamtąd przemieścił się na teren Skandynawii - informuje KGP.

- W związku z tym, w celu zlokalizowania i zatrzymania poszukiwanego, podjęto współpracę za pośrednictwem ENFAST, czyli europejskiej sieci współpracy policyjnej, zajmującej się poszukiwaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców. Do sieci należy 27 państw członkowskich UE, dzięki czemu możliwa jest natychmiastowa międzynarodowa wymiana informacji operacyjnych - dodano w oświadczeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzięki współpracy radomskich "Łowców głów", funkcjonariuszy biura kryminalnego KGP oraz policji norweskiej udało się zlokalizować Piotra W. na terenie Oslo. Został zatrzymany przez tamtejszą jednostkę specjalną w jednym z domów w stolicy. Piotr W. aktualnie przebywa w areszcie i oczekuje na ekstradycję do Polski.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)