Wielka Brytania zwiększyła swój limit emisji CO2

Unijny trybunał w Luksemburgu ogłosił, że Wielka Brytania mimo sprzeciwu Komisji Europejskiej miała prawo zwiększyć swoje plany emisji gazów cieplarnianych. Polska, która także była niezadowolona z przyznanego jej limitu, nie zdecydowała się na taki samowolny krok.

Sprawa sięga 2004 roku. Wielka Brytania ogłosiła wtedy, że chce zwiększenia przyznanego jej limitu emisji dwutlenku węgla na lata 2005-07 o 20 milionów ton, tj. do 756 mln ton. Komisja uznała to za niedopuszczalne, gdyż było to już po zaakceptowaniu przez nią brytyjskiego tzw. krajowego planu rozdziału uprawnień (KPR), który opiewał na 736 mln ton CO2.

Sąd Pierwszej Instancji UE uznał w środę, że decyzja Komisji odrzucająca wniosek Wielkiej Brytanii o zwiększenie limitu jest nieważna. Komisja nie może ograniczać prawa państwa członkowskiego do zgłaszania zmian - podkreślił trybunał.

Unijny rynek praw do emisji gazów cieplarnianych działa od początku tego roku. Przedsiębiorstwa z branży energetycznej, metalurgicznej, produkcji szkła, cementu i papieru mają przyznane limity emisji, którymi mogą handlować. System ten ma pomóc Unii Europejskiej w realizacji zadań zapisanych w Protokole z Kioto, który zakłada globalne ograniczenie zanieczyszczenia atmosfery CO2. Część naukowców twierdzi, że powstrzyma to ocieplenie klimatu na Ziemi.

Średnie zużycie energii na mieszkańca jest w Polsce o wiele niższe niż w krajach "starej" UE, ale emisja dwutlenku węgla jest relatywnie wysoka, gdyż polska energetyka oparta jest na węglu. Dla Polski łączna kwota emisji gazów cieplarnianych wynosi w latach 2005-07 717 mln ton, czyli o 141,3 mln ton (16,5%) mniej, niż przewidywała polska propozycja.

Limit ten pokrywa się z potrzebami polskiego przemysłu, ale ogranicza przedsiębiorstwom możliwości intratnego handlu niewykorzystanymi nadwyżkami w ramach zezwoleń. Polska nie zdecydowała się jednak na samowolne wprowadzenie zmian w polskiej kwocie, ani na zaskarżenie decyzji Komisji do Luksemburga, jak zrobiła to Wielka Brytania.

Michał Kot

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza