Wielka Brytania. Najwięcej zakażeń i zgonów od początku trzeciej fali epidemii

Brytyjskie władze przekazały w czwartek, że bilans nowych infekcji jest aż o 6251 wyższy od środowego, kiedy po raz pierwszy podczas trzeciej fali epidemii przekroczony został poziom 40 tys. zakażeń.

Jeszcze tydzień temu liczba dziennych zakażeń wynosiła 32,5 tys. Najwięcej zachorowań od momentu wybuchu epidemii potwierdzono 8 stycznia - odnotowano wówczas ponad 68 tys. nowych infekcji koronawirusem. Łącznie w całym państwie pozytywny wynik testu otrzymało do tej pory 5,28 mln osób.

Przez ostatnią dobę zmarły 63 osoby, co jest najwyższym wskaźnikiem ofiar śmiertelnych od 26 marca. W sumie na COVID-19 w Wielkiej Brytanii zmarły 128 593 osoby.

Rośnie także liczba zakażonych osób przebywających w szpitalach. W środę 3786 pacjentów było hospitalizowanych z powodu koronawirusa - najwięcej od 31 marca. Nadal jednak liczby te są znacznie niższe niż te, które notowano w styczniu. W szczytowym momencie pod opieką lekarską było ponad 39 tys. Brytyjczyków.

Zobacz też: 4. fala pandemii nadciąga. Polska gotowa na kolejny lockdown?

Choć liczby zakażeń rosną, brytyjski rząd postanowił, że w 19 lipca rozpocznie się ostatni etap znoszenia obostrzeń - wycofane zostaną wówczas niemal wszystkie restrykcje pandemiczne. - Szczepienia stworzyły mur ochronny, który oznacza, że możemy wytrzymać letnią falę - powiedział brytyjski minister zdrowia Sajid Javid.

W Wielkiej Brytanii dwie dawki szczepionki na COVID-19 przyjęło dotychczas ponad 35 mln osób. Pierwszą dawką zaszczepiono już 46 mln ludzi. Stanowi to odpowiednio 67,1 proc. oraz 87,5 proc. wszystkich mieszkańców.