Większość uczniów w klasie to imigranci. Włoskie miasto reaguje
Władze Monfalcone, miasta na północy Włoch, planują regulować liczbę uczniów w klasach szkolnych tak, aby nie dominowały w nich dzieci z rodzin migracyjnych. Wynika to z planu zatwierdzonego na lata 2024-2027 przez radę tego 28-tysięcznego miasta portowego.
- Musimy interweniować teraz, aby poradzić sobie z sytuacją, która nie ma sobie równych w całych Włoszech, a która została spowodowana silnym napływem migrantów - powiedziała burmistrzyni Anna Maria Cisint - donosi serwis Fanpage.it.
- Żyjemy w dramatycznej sytuacji procesu islamizacji, który musimy zatrzymać. To, co wydarzyło się w zeszłym tygodniu w Monfalcone, jest nie do zniesienia, kiedy fundamentaliści z flagami zaczęli w katedrze krzyczeć "Allahu akbar" i "Śmierć Izraelowi" - podkreśliła Cisint podczas proizraelskiej demonstracji w Mediolanie.
- Imam w Monfalcone powiedział nam: Nie jesteśmy zainteresowani integracją, ponieważ chcemy was zastąpić - ostrzegła zgromadzenie burmistrzyni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Masakra w Izraelu. Schowali się pod czołgiem przed terrorystami
Ratusz w Monfalcone wezwał zwierzchnie władze regionalne, aby zadbały o taki podział uczniów, który umożliwiłby zachowanie maksymalnego limitu liczby przyjmowanych uczniów. Oznacza to, że na każdą szkołę przypadałoby 1200 dzieci. Obecnie do jednej z nich w tym roku szkolnym uczęszcza 1407 uczniów, z czego 78 procent pochodzi ze społeczności imigrantów.
Według burmistrza przewaga uczniów z rodzin migracyjnych ma poważny wpływ na nauczanie i cały system szkolny. - Przewaga dzieci, które nie mówią po włosku w klasach, powoduje, że włoski przestaje być językiem wykładowym. Włoskie dzieci są zmuszone żyć w izolacji. Nie możemy tego dłużej akceptować - podkreśliła Cisint.
Burmistrzyni, będąca członkinią prawicowej Ligi Antyimigracyjnej, zwróciła na siebie szerszą uwagę latem tego roku, kiedy publicznie zagroziła zastosowaniem specjalnych środków wobec osób kąpiących się w morzu w ubraniach innych niż typowe stroje kąpielowe. Ostrzeżenie było skierowane przede wszystkim do kobiet ze społeczności muzułmańskiej.