Większość młodych Rosjan: Stalin dobry, imigranci precz
Większość rosyjskiej młodzieży podziwia Józefa Stalina i chce, żeby z Rosji wyrzucono imigrantów – takie są wyniki najnowszego sondażu, który przeprowadziło Centrum Jurija Lewady. W Moskwie tymczasem dzieci ofiar dyktatora obchodziły 70. rocznicę początku stalinowskich represji. Złożono kwiaty przy pomniku ofiar gułagu i represji na Placu Łubiańskim, nieopodal siedziby służb specjalnych FSB.
25.07.2007 | aktual.: 25.07.2007 20:06
Wyniki ankiety przedstawiło dwóch amerykańskich naukowców. 54% z 1802 ankietowanych, w wieku 16-19 lat, odpowiedziała, że Stalin "zrobił więcej dobrego niż złego" – powiedział Theodore Gerber, socjolog z Uniwersytetu z Wisconsin-Madison. – 46% uważa, że Stalin nie był okrutnym dyktatorem - dodał.
17% młodych Rosjan nie zgodziło się z opinią, że Stalin był odpowiedzialny za więzienie i torturowanie milionów niewinnych ludzi. 40% odpowiedziało, że jego przywódcza rola, jeśli chodzi o represje, została wyolbrzymiona.
62% respondentów uważa, że rosyjski rząd powinien wyrzucić z kraju imigrantów. 64% zgodziło się jednak, że imigranci powinni mieć prawo do otrzymania rosyjskiego obywatelstwa, jeśli żyją w zgodzie z rosyjskim prawem i zwyczajami.